UFC: Kontuzja Aleksandara Rakicia. Wielki dramat rywala Jana Błachowicza
Takiego zakończenia walki Jana Błachowicza (29-9, 9 KO, 9 SUB) z Aleksandarem Rakiciem (14-3, 9 KO, 1 SUB) mało kto się spodziewał. Rywal "Cieszyńskiego Księcia" doznał bowiem kontuzji, która wyglądała bardzo poważnie.
To była trzecia runda. W pewnym momencie Błachowicz próbował trafić Rakicia, jednak ten zdążył się uchylić, po czym upadł, trzymając się z grymasem bólu za prawą nogę. To był koniec walki.
ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz ze zwycięstwem! Dramat Aleksandara Rakicia
Jak zauważył komentujący ten pojedynek Łukasz Jurkowski, prawa noga Rakicia mogła być mocno obciążona. - Pamiętajmy, że to może mieć wszystko wpływ w związku z destabilizacją pozycji związaną z okopaną, lewą nogą Rakicia. Nic nie dzieje się bez powodu - stwierdził "Juras".
