Cain Velasquez opuścił areszt. Były mistrz UFC jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa pedofila

Sporty walki
Cain Velasquez opuścił areszt. Były mistrz UFC jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa pedofila
Fot. Polsat Sport
Cain Velasquez opuścił areszt.

Cain Velasquez (14-3, 12 KO) po ośmiu miesiącach opuścił areszt. Był mistrz UFC jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa mężczyzny, który miał molestować jego czteroletniego syna. 40-latek wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji wynoszącej milion dolarów.

“To wyjątkowo poważny incydent. Sądzę jednak, że zachowanie pana Velasqueza było jednorazowe. Panie Velasquez, nie zwolniłbym pana, gdybym nie był przekonany, że po wyjściu po takim czasie, będzie pan nadal zagrożeniem przede wszystkim dla pana Harry’ego Goularte, pani Patricii Goularte czy Paula Bendera. Jeśli jest pan tak oddanym mężem i ojcem, to jestem pewny i wierzę w to, że nie narazi pan rodziny na niebezpieczeństwo utraty dostępu do syna, córki, żony i całej rodziny. Mam nadzieję, że udowodni Pan, że się nie mylę" - powiedział podczas ogłoszenia decyzji sędzia sądu hrabstwa Santa Clara County. Były czempion wagi ciężkiej UFC w odpowiedzi podkreślił, że nie zawiedzie zaufania sądu. 

 

ZOBACZ TAKŻE: UFC: Rębecki poznał rywala i datę debiutu w organizacji 

 

W rozmowie z "KRON4 News" Velasquez podziękował za wsparcie i zapowiedział, że uczynić z tej sytuacji coś pozytywnego. 

 

 

Przypomnijmy, że 40-latek jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa Harry'ego Goularte'a. Mężczyzna miał wykorzystywać seksualnie jego syna w trakcie opieki nad nim. Velasquez najpierw wjechał w bok auta pedofila i jego przyrodniego ojca, a następnie pędził za nimi autostradą. W trakcie pościgu oddał w ich kierunku dwa strzały. Jedna z kul trafiła w ramię starszego z mężczyzn. 

 

Niedługo po zajściu policja aresztowała byłego mistrza UFC. W jego samochodzie znaleziono amunicję i broń. Velasquezowi postawiono zarzuty, za które groziło mu od 20 lat do dożywocia za kratkami. Tydzień po aresztowaniu sąd odrzucił wniosek o zwolnienie byłego zawodnika za kaucją. 

 

Fani fightera zorganizowali nawet zbiórkę na pomoc prawną dla niego. Ostatecznie zbiórka została zablokowana przez portal, na którym była prowadzona. Władze serwisu argumentowały swoją decyzję faktem, iż regulamin portalu zabrania prowadzenia zbiórek na rzecz osób oskarżonych o popełnienie przestępstwa z użyciem przemocy. 

 

Velasquez to jeden z najwybitniejszych zawodników wagi ciężkiej UFC. Mistrzem królewskiej kategorii był w latach 2010-2011 i 2012-2015. Swoją ostatnią walkę w oktagonie największej organizacji MMA na świecie stoczył w lutym 2019 roku. Przegrał wtedy przez TKO z aktualnym mistrzem Francisem Ngannou. Po zakończeniu kariery w mieszanych sztukach walki Velasquez przeszedł do wrestlingu i występował w WWE. 

Mateusz Tudek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie