Stysiak odniosła się do swojej przyszłości. Wszystko już jasne?

Inne
Stysiak odniosła się do swojej przyszłości. Wszystko już jasne?
fot. Cyfrasport
Polskie siatkarki szykują się do sezonu reprezentacyjnego

Magdalena Stysiak zakończyła już sezon klubowy i może powoli nastawiać się na zmagania reprezentacyjne. W rozmowie z Markiem Magierą poruszyła temat tegorocznych igrzysk olimpijskich, na których nie zabraknie naszych siatkarek. Wspomniała także, w jakiej drużynie zagra najprawdopodobniej w przyszłym sezonie.

Stysiak ma za sobą udany sezon w barwach Fenerbahce, z którym sięgnęła po mistrzostwo oraz Puchar Turcji. Nasza atakująca w drugiej części sezonu musiała pogodzić się jednak z rolą zmienniczki, co skłoniło ją do zmiany klubu. W doniesieniach medialnych Polka jest łączona z powrotem do Włoch, aczkolwiek sama zainteresowana przyznała, że najprawdopodobniej będzie kontynuować karierę nad Bosforem, a konkretnie w ekipie THY Stambuł.

 

- Raczej zostaję. Jeszcze nic nie jest potwierdzone, ale raczej zostaję - przyznała.

 

ZOBACZ TAKŻE: Będzie zwrot akcji w sprawie transferu polskiej gwiazdy? To byłby wielki powrót!

 

Przed Stysiak sezon reprezentacyjny, w trakcie którego najważniejszym wydarzeniem będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. Reprezentacja Polski siatkarek zagra na nich po raz czwarty w historii, a pierwszy raz od 2008 roku.

 

- To było moje marzenie. Moim marzeniem było też Tokio. Bardzo niewiele zabrakło, ale co się odwlecze to nie uciecze. Jesteśmy teraz w Paryżu. Emocje są bardzo duże. Jest to coś niesamowitego, bo to jest spełnienie marzeń. Myślę, że dla każdego sportowca igrzyska olimpijskie to jest najważniejsza impreza, na którą może pojechać. Nie wszyscy mają taką szansę, nam się udało. Wierzę w nas, wierzę, że pokażemy dobrą siatkówkę i będziemy walczyć o wszystko, co się da - zaznaczyła.

 

Zanim jednak rozpoczną się olimpijskie zmagania, niebawem wystartują rozgrywki w Lidze Narodów. W poprzednim sezonie Biało-Czerwone sięgnęły po brązowy medal. Polki zagrają bez presji, ponieważ nie muszą patrzeć na ranking FIVB w kontekście olimpijskiej kwalifikacji.

 

- Jedziemy podstawowym składem i chcemy wygrać, to co możemy. Nam nie są potrzebne punkty, nie patrzymy już na ranking, jak np. Włoszki. Ale traktujemy to jako przygotowania pod igrzyska i każdy mecz wygrany będzie nas cieszył. Będziemy na pewno walczyć na sto procent - skwitowała.

 

Cała rozmowa z Magdaleną Stysiak w załączonym materiale wideo.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie