Falstart ze szczęśliwym zakończeniem! Zwycięstwo polskich siatkarek w Lidze Narodów
Polskie siatkarki wygrały z Koreą Południową 3:1 w swoim inauguracyjnym meczu trzeciego turnieju Ligi Narodów w Chiba. Dzięki temu Biało-Czerwone umocnią się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej VNL, a nawet mają szanse zasiąść w fotelu liderek.


Korea Południowa - Polska. Skrót meczu

Malwina Smarzek: Trudno wrócić do rytmu meczowego po dwóch tygodniach

Stefano Lavarini: Musimy lepiej nakładać presję na rywali

Lee Da-Hyeon: Zdajemy sobie sprawę, nad czym musimy pracować

Fernando Javier Morales: Idziemy w dobrym kierunku

Malwina Smarzek - najlepsze akcje w meczu Polska - Korea Południowa

Najlepsze ataki reprezentacji Polski w meczu z Koreą Południową

Najlepsze bloku reprezentacji Polski w meczu z Koreą Południową

Aleksandra Szczygłowska: Cierpliwość bardzo nam pomogła w tym meczu

Agnieszka Korneluk: Koreanki podbijały niemożliwe piłki
Rywalizacja rozpoczęła się dość spokojnie, ale po kilkunastu minutach na parkiecie to Koreanki zaczęły pokazywać się z bardzo dobrej strony. Polki miały problem ze skutecznością ataku, a rywalki świetnie grały w obronie. Przewaga siatkarek z Korei rosła (21:16) i stawało się coraz bardziej pewne, że to one wygrają premierową odsłonę tego meczu. Tak też się stało.
ZOBACZ TAKŻE: Korea Południowa - Polska. Gdzie obejrzeć?
Podrażnione porażką Polki zdecydowanie lepiej rozpoczęły drugą partię. Wyszły na prowadzenie (11:6), ale szybko je straciły (16:14), bo nasze siatkarki wciąż miały problemy z pierwszą akcją. Stefano Lavarini wziął czas, a po nim... wszystkie problemy zniknęły. Od tamtego momentu Biało-Czerwone zdobyły aż sześć punktów z rzędu i prowadziły już 22:14. Po niecałej godziny gry było 1:1 w setach.
Siatkarki Lavariniego kontynuowały dobrą grę również w trzeciej osłonie. Coraz lepiej grała Martyna Łukasik, a przewaga Polek rosła z każdą minutą. Polskie siatkarki zdobyły osiem punktów z rzędu i spokojnie mogły kontynuować grę (17:6). W tej partii triumfowały 25:14.
Koreanki nie dawały za wygraną. Początek czwartego seta rozpoczęły od niewielkiej straty (4:6), ale po chwili miały już drobną przewagę (8:6). Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie, po wojnie nerwów i grze na przewagi, to Polki mogły cieszyć się z wygranej w tym secie, a także w całym meczu. Najlepiej punktującą zawodniczką w naszej drużynie była Malwina Smarzek.
Reprezentantki Polski w tym turnieju czeka jeszcze starcie Brazylią (11 lipca), Japonią (12 lipca) oraz Bułgarią (13 lipca).
Turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek 2025 zostanie rozegrany w dniach 23–27 lipca w Łodzi. W Atlas Arenie zagra osiem reprezentacji, wśród nich Polska w roli gospodarza.
Polska - Korea Południowa. Wynik meczu siatkarek. Kto wygrał?
Polska - Korea Południowa 3:1 (18:25, 25:19, 25:14, 28:26)
Polska: Katarzyna Wenerska, Magdalena Stysiak, Weronika Centka-Tietianiec, Magdalena Jurczyk, Julita Piasecka - Aleksandra Szczygłowska (libero) – Malwina Smarzek, Aleksandra Gryka, Alicja Grabka, Justyna Łysiak.
Korea Płd.: Dain Kim, Lee Seonwoo, Jung Hoyoung, Lee Dahyeon, Kang Sohwi, Yuk Seoyoung – Han Dahye (libero) – Park Sarang, Moon Jiyun, Jeong Yunju.


