Francuz okazał się za mocny! Przegrana Ruchały w debiucie w UFC
Robert Ruchała rozpoczął przygodę z UFC od porażki. Podczas gali w Paryżu Polak przegrał na punkty z reprezentantem gospodarzy Williamem Gomisem.

Obaj zawodnicy zaczęli od kopnięć. Zarówno jeden, jak i drugi różnicowali ataki nogami - raz kopali low kicki, raz middle kicki. Z biegiem czasu dokładali pojedyncze akcje bokserskie. W końcu Ruchała sklinczował i sprowadził Gomisa do parteru. Francuz jednak wykorzystał swoją siłę fizyczną i powrócił do stójki. W dalszej części rundy Polak szukał klinczu, a reprezentant gospodarzy skutecznie kopał w tułów.
Drugą rundę lepiej rozpoczął Gomis. Francuz skutecznie atakował kopnięciami. Ruchała jednak wykorzystał chwilę nieuwagi przeciwnika i obalił przeciwnika. Na ziemi kontrolował pozycję rywala, ale zadawał niewiele ciosów. "Jaguar" po kilkudziesięciu sekundach wykorzystał siatkę, by wrócić do stójki. Końcówka rundy znów należała do Francuza.
40 sekund po rozpoczęciu trzeciej rundy Gomis trafił Ruchałę palcem w oko, co wywołało przerwę w starciu. Kiedy pojedynek został wznowiony, znowu w stójce przewagę miał Francuz. Zawodnik z Nowego Sącza miał swój dobry moment, kiedy trafił przeciwnika wysokim kopnięciem. Gomis przetrwał jednak największe problemy i jeszcze w końcówce rundy obalił Polaka.
Po raz pierwszy na tej gali o wyniku walki decydowali sędziowie punktowi. Wszyscy trzej wskazali zwycięstwo Gomisa (30-27, 29-28, 29-28).

Ruchała - Gomis. Wynik walki. Kto wygrał?
William Gomis pokonał Roberta Ruchałę jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 29-28, 29-28).
Przejdź na Polsatsport.pl

