Pięć goli na trudnym terenie. Anglicy zdemolowali rywali
Arcyważne zwycięstwo reprezentacji Anglii w Eliminacjach Mistrzostw Świata 2026, do tego w wielkim stylu. W meczu dwóch najwyżej notowanych drużyn w grupie K europejskich kwalifikacji, Anglicy pokonali w Belgradzie drużynę Serbii aż 5:0.

Anglia przyjechała na belgradzką Marakanę z kompletem zwycięstw we wcześniejszych meczach eliminacji. Wydawało się, że właśnie w stolicy Serbii będzie jej najtrudniej o kolejną wygraną, jednak drużyna trenera Thomasa Tuchela zdała ten trudny test celująco.
ZOBACZ TAKŻE: 11:1! Pięć goli Haalanda, szokujący wynik w eliminacjach MŚ
Wynik spotkania w 33. minucie otworzył Harry Kane, który wykorzystał dośrodkowanie Declana Rice'a z rzutu rożnego i pokonał bramkarza gospodarzy Djordje Petrovicia strzałem głową. Chwile później było już 2:0 dla gości - po efektownym rajdzie prawym skrzydłem gola zdobył Noni Madueke.
Na początku drugiej połowy strzałem z bliskiej odległości na 3:0 podwyższył Ezri Konsa. W 75. minucie w podobnych okolicznościach gola zdobył drugi z angielskich stoperów - Marc Guehi, a tuż przed końcem meczu wynik ustalił Marcus Rashford, wykorzystując rzut karny.
Serbowie kończyli spotkanie w dziesiątkę - w 72. minucie czerwoną kartką został ukarany Nikola Milenković.
Co ciekawe - aż trzech strzelców bramek - Madueke, Konsa oraz Guehi, zdobyło we wtorkowy wieczór swoje pierwsze gole dla reprezentacji Anglii.
Dla kadry Serbii to najwyższa w historii porażka u siebie. Do wtorku najgorszym wynikiem tej reprezentacji (nie wliczając do jej dorobku meczów reprezentacji Jugosławii oraz Serbii i Czarnogóry) była przegrana 0:3 z Belgią w 2012 roku, w ramach eliminacji mistrzostw świata 2014. To także najwyższa porażka w ogóle od 7 czerwca 2019 roku i przegranej z Ukrainą we Lwowie w eliminacjach EURO 2020, również 0:5.
Anglicy po pięciu meczach w grupie K mają komplet zwycięstw i punktów. W dotychczasowych spotkaniach zespół trenera Tuchela nie stracił ani jednego gola, a zdobył ich 13. Ekipa spod znaku trzech lwów jest o krok od awansu na przyszłoroczny mundial. Przed nią jeszcze mecze z Łotwą i Albanią na wyjeździe oraz z Serbią u siebie.
W znacznie trudniejszej sytuacji jest serbska drużyna, która obecnie zajmuje w tabeli grupy trzecią pozycję. Do drugiej Albanii traci jeden punkt, ale ma od niej o jedno spotkanie rozegrane mniej. Kolejnym meczem Serbów będzie właśnie starcie z Albańczykami (11 października u siebie). Potem zmierzą się na wyjeździe z Andorą i Anglią, a na koniec eliminacji podejmą przed własną publicznością Łotwę.
Eliminacje Mistrzostw Świata 2026, grupa K, Belgrad
Serbia - Anglia 0:5 (0:2)
Bramki: Harry Kane 33, Noni Madueke 35, Ezri Konsa 52, Marc Guehi 75, Marcus Rashford 90-k.
Czerwona kartka: Nikola Milenković 72 (Serbia).
Serbia: Djordje Petrović - Kosta Nedeljković (46' Luka Jović), Strahinja Eraković, Nikola Milenković, Strahinja Pavlović, Veljko Birmancević (46' Filip Kostić) - Ivan Ilić (61' Lazar Samardzić), Nemanja Maksimović, Sasa Lukić, Andrija Żivković (76' Milos Veljković) - Dusan Vlahović (70' Aleksandar Mitrović).
Anglia: Jordan Pickford - Tino Livramento, Marc Guehi, Ezri Konsa, Reece James (68' Djed Spence) - Declan Rice (81' Jordan Henderson), Elliot Anderson, Anthony Gordon (68' Marcus Rashford), Morgan Rogers, Noni Madueke (76' Jarrod Bowen) - Harry Kane (76' Ollie Watkins).


