To może być sensacyjny uczestnik mundialu. Prowadzi w grupie, zostały dwa mecze
Reprezentacja Republiki Zielonego Przylądka w swoim ósmym meczu eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata pokonała drużynę narodową Kamerunu 1:0. Ekipa prowadzona przez Pedro Leitão Brito niespodziewanie znajduje się na fotelu lidera grupy D. Do awansu brakuje już naprawdę niewiele.

Piłkarze z Republiki Zielonego Przylądka - niewielkiego państwa znajdującego się na Oceanie Atlantyckim (ponad 450 km na zachód od wybrzeży Afryki) - stoją przed ogromną szansą awansu na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku.
Ostatnie zwycięstwo z Kamerunem mocno przybliżyło ich do tego celu. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dailon Rocha Livramento. Był to udany rewanż za porażkę w pierwszym meczu, który miał miejsce w zeszłym roku i zakończył się zdecydowanym zwycięstwem ekipy Marca Brysa 4:1.
ZOBACZ TAKŻE: Zwolnili Santosa, a nagle stało się to. Duże zaskoczenie
Warto dodać, że zawodnicy z tego wyspiarskiego państwa jeszcze nigdy nie zakwalifikowali się na mundial. Obecnie znajdują się na pierwszym miejscu w grupie D, mając cztery punkty przewagi nad zdecydowanym faworytem - Kamerunem.
Republice Zielonego Przylądka do rozegrania zostały dwa spotkania - z Libią i Eswatini. Ten drugi rywal zdobył w ośmiu grach zaledwie dwa punkty, co daje podopiecznym Pedro Leitão Brito nadzieję na sięgnięcie po komplet punktów w tym starciu. A to z kolei oznaczałoby bezpośredni awans na najważniejszą piłkarską imprezę.
Państwo, którego liczba ludności jest mniejsza od liczby mieszkańców Łodzi, nie ma wielu gwiazd w swojej kadrze, za to posiada zgrany zespół, który stracił podczas tych eliminacji tylko pięć bramek. Kilku zawodników gra w portugalskich zespołach. Najlepszy strzelec drużyny - wspomniany już Livramento - to napastnik klubu grającego w portugalskiej ekstraklasie Casa Pia AC, do którego został wypożyczony z Hellasu Werona.
Czy Livramento i spółka awansują na mundial? Wszystko stanie się jasne podczas najbliższej przerwy reprezentacyjnej, która zaplanowana jest na pierwszą połowę października. Z Libią Republika Zielonego Przylądka zmierzy się 8 października, a z Eswatini trzy dni później.
Przejdź na Polsatsport.pl
