Dramat na treningu Boavisty. Nie żyje 7-letni piłkarz
W Portugalii doszło do wstrząsającego wydarzenia. Podczas treningu zespołu U8 Boavisty zasłabł siedmiolatek. Chłopca nie udało się uratować.

Fatalne informacje dobiegły z Portugalii. Na samym początku treningu drużyny Boavisty do lat ośmiu u młodego, zaledwie siedmioletniego zawodnika doszło do zatrzymania akcji serca.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje wschodząca gwiazda boksu. Leżał na drodze, potrąciła go ciężarówka
Chłopcu natychmiast udzielono pomocy medycznej i rozpoczęto akcję ratunkową, a następnie przetransportowano do szpitala. Tam trafił w stanie krytycznym. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
"W chwili bólu, gdy brakuje słów, Boavista składa najgłębsze kondolencje rodzinie, przyjaciołom, kolegom z drużyny, trenerom i wszystkim, którzy go znali. Pamięć o tym młodym piłkarzu będzie zawsze czczona, a jego uśmiech pozostanie inspiracją" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Boavista poinformowała również o trzydniowej żałobie. W tym okresie nie odbędą się żadne treningi.
Przejdź na Polsatsport.pl
