Semeniuk przemówił po wygranej z Holandią. Zwrócił się też do kibiców
Reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Holandię w czterech setach i zapewniła sobie pierwsze miejsce po fazie grupowej. To zdecydowanie było najtrudniejsze spotkanie dla Biało-Czerwonych. - Potrzebujemy takich meczów przed wkroczeniem w ważniejszy okres tego turnieju - powiedział Kamil Semeniuk.

Polacy wygrali wcześniej z Rumunią i Katarem bez straty seta, ale było jasne, że przeciwko Holandii nie będzie tak łatwo. Siatkarze "Oranje" wysoko zawiesili poprzeczkę, wygrywając pierwszego seta oraz doprowadzając do zaciętej końcówki w czwartej partii. Jednym z bohaterów tego starcia był Semeniuk, który znakomicie czuł się w ataku oraz w polu serwisowym.
- Potrzebujemy takich meczów przed wkroczeniem w ważniejszy okres tego turnieju. Oczywiście cieszymy się ze zwycięstwa, wciąż jest przestrzeń do poprawy. Czekamy już na kolejne spotkanie. Czy czuję presję? Tak. Presja to coś normalnego. Kiedy zdobywasz punkty, wtedy presja znika, zaczynasz czuć atmosferę na boisku i dookoła. Presja to coś naturalnego w naszej pracy - powiedział Semeniuk.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkówka. Tabela grupy Polski na mistrzostwach świata. Które miejsce zajęli polscy siatkarze?
Na koniec wywiadu dla przekazu międzynarodowego Semeniuk zwrócił się w ojczystym języku do polskich kibiców.
- Drodzy kibice, trzymajcie kciuki za naszą reprezentację w dalszej części turnieju. Chciałem pozdrowić moją żonę Kasię, kocham cię bardzo - rzekł.

Wywiad z Kamilem Semeniukiem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl

