Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje 28-letni polski piłkarz

Piłka nożna

Tragiczne wieści napłynęły z dalekiej Azji. Zakończyły się poszukiwania Mateusza Tasza - 28-letniego bramkarza, który zaginął w kwietniu. Niestety mężczyzna nie żyje.

Młody mężczyzna w koszulce piłkarskiej z napisem "Korona", stojący na boisku.
fot. Facebook/Guzikówka Krosno
Mateusz Tasz

Poszukiwania mężczyzny rozpoczęły się w kwietniu tego roku. Rodzina próbowała się z nim skontaktować, ale słuch o nim zaginął. W maju media obiegła informacja o odnalezieniu dokumentów 28-latka na Filipinach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legenda Athletic Bilbao. Klub wydał komunikat

 

W piątek po południu poinformowano, że na Filipinach odnaleziono także ciało Tasza. Mężczyzna zginął tragicznie. 

 

Zmarły bramkarz grał m.in. w LKS Haczovii Haczów, Brzozovii MOSiR Brzozów, LKS-ie Przełom Besko i Guzikówce Krosno. Po jego śmierci kluby pożegnały go w mediach społecznościowych. 

 

"Z głębokim żalem informujemy o śmierci Mateusza Tasza. Mateusz przez niespełna sezon reprezentował barwy naszego klubu Guzikówka Krosno, dając się poznać jako sympatyczny, życzliwy człowiek i bardzo dobry bramkarz. Jego zaangażowanie i pozytywne nastawienie na boisku oraz poza nim na długo pozostaną w naszej pamięci. Rodzinie i bliskim Mateusza składamy szczere wyrazy współczucia. Spoczywaj w pokoju, Mateuszu" - napisano na Facebooku Guzikówki Krosno. 

KP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie