Taki pseudonim ma gwiazda PlusLigi. "To przez warunki fizyczne i temperament"
Jurij Semeniuk, środkowy PGE Projektu Warszawa i reprezentacji Ukrainy, udzielił długiego wywiadu ukraińskim mediom, w którym zdradził między innymi, jakie przezwisko nadali mu koledzy z drużyny.


Jurij Semeniuk - najlepsze akcje MVP meczu PGE Projekt Warszawa - InPost ChKS Chełm

Jurij Semeniuk: Było trochę błędów, ale teraz wiemy, nad czym jeszcze możemy pracować
Portal Sport24, który przepytywał Semeniuka, poświęcił sporo miejsca tematom pozasiatkarskim. Środkowy PGE Projektu został między innymi zapytany o to, jakie sporty - poza tym, który sam uprawia - lubi obejrzeć w telewizji.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarska liga jednego zespołu? "Mistrza znaliśmy już przed sezonem"
- Oglądam oczywiście mecze piłkarskiej reprezentacji Ukrainy. Mamy to we krwi i niezależnie od tego, gdzie jesteśmy, wspieramy nasze kadry narodowe we wszystkich dyscyplinach. Oglądam również Formułę 1, a ostatnio wkręciłem się w koszykówkę. Byłem na meczu koszykarskiej Legii Warszawa w Lidze Mistrzów i muszę powiedzieć, że na żywo basket wypada o wiele lepiej niż w telewizji - powiedział Semeniuk.
31-letni zawodnik, zapytany o ulubionych sportowców z dyscyplin indywidualnych, wymienił dwa nazwiska, zdradzając, że drugie z nich to także... jego pseudonim, nadany mu przez kolegów z zespołu.
- Jeżeli chodzi o dyscypliny indywidualne, to od razu pomyślałem o tenisie i boksie. W tenisie kibicuję Elinie Switolinie, a w boksie jest to Ołeksandr Usyk. Koledzy z drużyny nadali mi zresztą pseudonim "Usyk", ze względu na moje warunki fizyczne i temperament - wyjaśnił środkowy.
Co ciekawe, sam Jurij Semeniuk zaczął grać w siatkówkę stosunkowo późno. W młodości jego ulubionym sportem była piłka nożna i - jak sam powiedział - gdyby nie to, że jego ojciec wyjechał do pracy za granicę, prawdopodobnie trafiłby do futbolowej szkółki Karpat Lwów.


