Gwiazda Barcelony jednak nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji! Szokujący zwrot akcji

Piłka nożna

Napięte relacje między hiszpańską federacją a działaczami Barcelony zdają się nie mieć końca. Powodem konfliktu jest... Lamine Yamal. Właśnie poinformowano, że młody Hiszpan nie pojawi się na zgrupowaniu drużyny narodowej. Jaki jest powód?

Dwóch piłkarzy w niebiesko-bordowych strojach piłkarskich, jeden z nich obejmuje drugiego, obaj się uśmiechają.
fot. AFP
Lamine Yamal nie pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii

Początek wzajemnych oskarżeń miał miejsce po wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii. Młoda gwiazda Barcelony zagrała od pierwszej minuty w obu spotkaniach – z Bułgarią (3:0) i Turcją (6:0). Mimo wysokiego prowadzenia graczy "La Furia Roja", trener de la Fuente zdjął z placu gry Yamala dopiero w 73. minucie. Jak się potem okazało, 18-latek wrócił po zgrupowaniu z kontuzją i pauzował przez cztery spotkania.

ZOBACZ TAKŻE: Znany piłkarz odrzucił powołanie do reprezentacji! "Nic nie mogę powiedzieć"


Sytuacja ta wywołała wściekłość wśród działaczy Barcelony, którzy otwarcie krytykowali sztab kadry narodowej za nieodpowiednie zarządzanie drużyną i narażenie piłkarzy na dłuższe pauzowanie. Klub z Katalonii oficjalnie zwrócił się do federacji z zarzutami, że ta ignoruje zalecenia lekarzy klubowych.

 

Dalsza odsłona konfliktu między zwaśnionymi stronami to rozpoczęte wczoraj listopadowe zgrupowanie. Hiszpania w jego trakcie zmierzy się z Gruzją i Turcją. Powołanie na mecze kadry otrzymał Yamal, który w ostatnich spotkaniach Barcelony wybiegał już na plac gry od pierwszej minuty.

Okazało się jednak, że "La Furia Roja" będzie musiała sobie poradzić bez swojej młodej gwiazdy. Mianowicie Yamal, rzekomo w tajemnicy przed hiszpańską federacją, przeszedł zabieg, który wyklucza możliwość jego uczestnictwa w listopadowym zgrupowaniu. Zwolennicy teorii spiskowych zastanawiają się, czy jest to faktyczny problem zdrowotny, czy próba "rewanżu" Blaugrany na federacji za wydarzenia z września.

Wiemy jedynie, że decyzja Yamala i Barcelony wywołała wściekłość federacji, która o zaistniałej sytuacji dowiedziała się na kilka godzin przed rozpoczęciem zgrupowania.

- RFEF chce wyrazić swoje zdziwienie i niezadowolenie po tym, jak na jaw wyszło, że Lamine Yamal przeszedł zabieg w sprawie leczenia dolegliwości w okolicy pachwiny. Zabieg odbył się 10 listopada rano, w dzień rozpoczęcia zgrupowania. Zabieg został przeprowadzony bez wcześniejszego powiadomienia sztabu medycznego reprezentacji, a szczegóły poznaliśmy dopiero wieczorem 10 listopada - napisano w oficjalnym oświadczeniu federacji. 

Zamieszanie wokół Yamala skomentował również selekcjoner reprezentacji Hiszpanii – Luis De la Fuente.

- Istnieją procedury, które są poza kontrolą federacji. Tak po prostu jest i musimy to zaakceptować. Oczywiście, zaskoczyło mnie to, jak wszystkich innych. Nie miałem żadnej wiedzy, nie znałem żadnych szczegółów. Nigdy nie doświadczyłem takiej sytuacji. Nie sądzę, żeby to było normalne - powiedział w wywiadzie dla RNE Deportes selekcjoner Hiszpanii.

Pierwszy mecz w trakcie zgrupowania podopieczni De la Fuente rozegrają w sobotę o 18:00 na wyjeździe przeciwko Gruzji. Transmisja w Polsacie Sport 2 i online w Polsat Box Go.

ST, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie