Kurek brutalnie sprowadzony na ziemię! Koncert zespołu Hubera
Bartosz Kurek zaledwie kilka dni po znakomitym występie w Japonii musiał tym razem zasmakować goryczy porażki. Jego drużyna Tokyo Great Bears przegrała z Wolfdogs Nagoya 0:3. W barwach gości wystąpił Norbert Huber.

To spotkanie miało szczególny wymiar dla kapitana naszej reprezentacji, ponieważ występował on w barwach Wolfdogs w latach 2020-2024, a teraz miał okazję zmierzyć się przeciwko nim. Nie zapamięta jednak tego spotkania pozytywnie. Drużyna ze stolicy Japonii okazała się znacznie gorsza, zwłaszcza w drugim secie.
W pierwszej i trzeciej odsłonie kibice byli świadkami wyrównanej rywalizacji, w której zadecydowały końcówki. Najpierw przyjezdni wygrali 25:22, a spotkanie zakończyli triumfem 25:23. W międzyczasie rozgromili tokijczyków aż 25:15. Do takiego wyniku walnie przyczynił się Huber, dla którego to debiutancki sezon na azjatyckim kontynencie. Środkowy zdobył osiem punktów.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarze na lodzie! Oto kluczowe wieści ws. igrzysk w Los Angeles
To nie był dobry mecz w wykonaniu Kurka, który kilka dni wcześniej zdobył 17 punktów przeciwko ekipie z Nagano. Tym razem doświadczony atakujący zapisał przy swoim nazwisku 13 "oczek", ale jego skuteczność wyniosła tylko 43 procent.
Smaczku tej rywalizacji dodał również fakt, że oba zespoły przystąpiły do tego meczu z bilansem trzech zwycięstw oraz trzech porażek.
Rozgrywki w lidze japońskiej pozwalają przegranemu zespołowi na szybki rewanż, ponieważ do ponownego starcia obu drużyn dojdzie już w piątek 14 listopada.
Tokyo Great Bears - Wolfdogs Nagoya 0:3 (22:25, 15:25, 23:25)
Przejdź na Polsatsport.pl
