Błachowicz przed walką z Guskovem. "Presja wyniku jest"

Hubert PawlikSporty walki

Jan Błachowicz już w najbliższy weekend powróci do klatki UFC, by zmierzyć się z Bogdanem Guskovem. - Presja wyniku jest, ale już nikomu nie muszę nic udowadniać - przekazał w rozmowie z Arturem Łukaszewskim.

Jan Błachowicz w klatce UFC z podniesioną ręką
fot. Polsat Sport
Jan Błachowicz przygotowuje się do kolejnego starcia w UFC

Polak skomentował, jak wyglądały przygotowania do najbliższego starcia. - Bardzo dobrze, normalnie, tak jak zawsze. Cieszę się, że przetrwałem obóz bez nowych kontuzji. Świeżość jest, szybkość jest, zdrowie jest - to jest najważniejsze. (...) (Nic nie zmieniamy - red.) Ostatnie dnie to już trzymanie wagi, teraz mógłbym tylko coś zniszczyć, więc jakichś filozofii tu nie robimy, same szlify. (...) Wszystko jest dobrze, tak jak powinno - tłumaczył.

 

ZOBACZ TAKŻE: UFC 323: Błachowicz - Guskov. Baraniewski - Aslan. Kiedy walki Polaków na UFC? O której godzinie?

 

Błachowicz wraca do klatki organizacji UFC po dwóch porażkach z rzędu - Alexem Pereirą oraz Carlosem Ulbergiem. Były to jednak bardzo wyrównane pojedynki. - (Sędziowie - red.) Mają ewidentnie jakiś problem do mnie - powiedział żartobliwie. - Nie można zostawiać walki w ich rękach, bo to nigdy nie wiadomo. Czasami oglądają oni inną walkę. O tym, co było, już zapomniałem, teraz jest nowy rozdział, nowa przygoda - oznajmił.

 

- Na pewno jest z tyłu głowy, żeby zrobić tak, by walka nie była równa. Żeby zaznaczyć dominację, być bardziej agresywnym. Jeżeli pojedynek pójdzie na decyzje, to bez żadnych wątpliwości - dodał. Czy po dwóch ostatnich porażkach odczuwa dodatkową presję? - Presja wyniku jest, ale ja już nikomu nie muszę nic udowadniać. Idę tam się dobrze bawić, bez tej adrenalinki bym tego nie robił, to uzależnia - przyznał.

 

Artur Łukaszewski zapytał również 42-latka o nastawienie - "czy jesteś gotów umrzeć w klatce?". - Nigdy nie zakładałem tego, że będę umierał w klatce. Chcę zrobić wszystko, by wygrać. Raczej mam inne plany na przyszłość niż umieranie. To ładnie się mówi, ale nikt nie chce umrzeć w oktagonie - stwierdził. Na koniec Polak zapowiedział, że zamierza "szabelką ściąć głowę" rywala. - To będzie sportowa przemoc - podsumował.

 

 

Transmisja gali UFC 323: Błachowicz - Guskov w Polsacie Sport 1 i na platformie Polsat Box Go. Początek w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 00:00.

 

Karta walk:

 

Karta główna (Transmisja od godziny 4:00 w Polsacie Sport 1 oraz na platformie Polsat Box Go):

Walka wieczoru: 61.2 kg: Merab Dvalishvili (21-4) vs. Petr Yan (19-5)

56.7 kg: Alexandre Pantoja (30-5) vs. Joshuva Van (15-2) 
56.7 kg: Brandon Moreno (23-8-2) vs. Tatsuro Taira (17-1)
61.2 kg: Henry Cejudo (16-5) vs. Payton Talbott (10-1)
93 kg: Jan Błachowicz (29-11-1) vs. Bogdan Guskov (18-3)

 

Karta wstępna (Transmisja od godziny 2:00 w Polsacie Sport 1 oraz na platformie Polsat Box Go):

70.3 kg: Grant Dawson (23-2-1) vs. Manuel Torres (16-3)
70.3 kg: Terrance McKinney (17-7) vs. Chris Duncan (14-2)
56.7 kg: Maycee Barber (14-2) vs. Karine Silva (19-5)
70.3 kg: Nazim Sadykhov (11-1-1) vs. Fares Ziam (17-4)

 
Karta przedwstępna (Transmisja od godziny 0:00 w Polsacie Sport 1 oraz na platformie Polsat Box Go):

83.9 kg: Marvin Vettori (19-8-1) vs. Brunno Ferreira (14-2)
70.3 kg: Edson Barboza (24-13) vs. Jalin Turner (14-9)
93 kg: Iwo Baraniewski (6-0) vs. Ibo Aslan (14-3)
83.9 kg: Mansur Abdul-Malik (8-0-1) vs. Antonio Trocoli (12-5)
70.3 kg: Muhammad Naimov (13-3) vs. Mairon Santos (16-1)

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie