Świderski skomentował wybór Katowic. Padły wymowne słowa
W czwartek 18 grudnia Polski Związek Piłki Siatkowej oficjalnie poinformował, że Katowice dołączyło do miast współgospodarzy najbliższych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, które odbędą się w 2027 roku.

Polska ponownie będzie gospodarzem najbardziej prestiżowej imprezy siatkarskiej na świecie i postara się odzyskać tytuł, który ostatni raz wywalczyła w 2018 roku. W dwóch kolejnych edycjach Biało-Czerwoni dowodzeni przez Nikolę Grbicia sięgnęli po srebro oraz brąz.
W 2027 roku będzie szansa powalczyć o czwarte w historii złoto, a trzecie w XXI wieku. Okazja ku temu będzie znakomita, bo nasi siatkarze będą rywalizować przed własną publicznością. Wiadomo już, że jednym z miast gospodarzy turnieju będą Katowice, a konkretnie legendarny Katowicki Spodek.
- Mistrzostwa świata bez Katowic? Nie do pomyślenia. Cieszymy się, że miasto oraz górnośląsko-zagłębiowska metropolia ciągle są z nami i chcą z nami współpracować. Tworzymy wspaniałą siatkarską rodzinę i cieszymy się. Ja jako zawodnik, później trener, obecnie prezes mogę wyłącznie cieszyć się, że ta współpraca się rozwija - powiedział prezes PZPS, Sebastian Świderski na konferencji prasowej.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarskie mistrzostwa świata w Spodku! Jest oficjalna informacja
Obiekt w stolicy Górnego Śląska będzie gościł drużyny rywalizujące w dwóch grupach. Więcej konkretów będzie znanych po zatwierdzeniu terminarza przez FIVB.
- Zapraszamy do kibicowania, śledzenia, oglądania, bo na pewno ten turniej przejdzie do historii. Z resztą we środę mieliśmy okazję odebrać nagrodę dla najlepszej imprezy sportowej 25-lecia Polsatu Sport, którą był mundial w 2014 roku z wielkim finałem w Katowickim Spodku. Tym razem nie może być inaczej - podkreślił Świderski.
Przypomnijmy, że wcześniej PZPS ogłosił inne miasta, które ugoszczą najlepszych siatkarzy świata. Mowa o Łodzi, Gdańsku i Olsztynie.

Wypowiedź Sebastiana Świderskiego w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl

