Pierwszoligowiec postraszył mistrza Polski
Bogdanka LUK Lublin pokonała Stal Nysa 3:1 (25:22, 16:25, 25:17, 25:20) w ćwierćfinale Pucharu Polski siatkarzy. Tym samym podopieczni Stephane'a Antigi wywalczyli awans do turnieju finałowego, w którym zmierzą się z Indykpol AZS-em Olsztyn. MVP spotkania został Wilfredo Leon.


TOP 10 akcji meczu PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

TOP 10 akcji Bogdanka LUK Lublin w meczu PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

Bloki w meczu PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

Ataki w meczu PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

Asy serwisowe w meczu PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

Wilfredo Leon - najlepsze akcje MVP meczu Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin

PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin. Skrót meczu
Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej gry, która trwała jednak tylko do wejścia w pole serwisowe Wilfredo Leona. Reprezentant Polski zdobył dla swojej drużyny cenną, czteropunktową przewagę i jednocześnie dał mistrzom Polski spory komfort gry. Jak się jednak okazało, zaliczka ta nie wystarczyła, by powstrzymać ambitnych gospodarzy. Po świetnej serii doprowadzili oni do remisu 9:9, a następnie wyszli nawet na prowadzenie. Końcówka należała jednak do Bogdanki, która zwyciężyła 25:22. Mimo wygranej, styl gry lublinian w tej partii pozostawiał sporo do życzenia, głównie przez ich liczne błędy własne.
ZOBACZ TAKŻE: Ćwierćfinały Pucharu Polski siatkarzy. Wyniki i skróty meczów (WIDEO)
W drugiej partii Stal nie spuściła z tonu i dalej prezentowała bardzo solidną siatkówkę. Już na początku gospodarze objęli zasłużone prowadzenie 4:1. Podopieczni trenera Antigi rzucili się w pogoń za wynikiem, jednak nie byli w stanie sprostać świetnie dysponowanym rywalom. Rozpędzeni zawodnicy z Nysy powiększyli przewagę nawet do stanu 18:12 i kontrolowali przebieg gry do samego końca. Ostatecznie sensacyjnie rozbili zespół z Lublina 25:16, czym sprawili niemałą niespodziankę.
W trzeciej odsłonie meczu emocje nieco opadły, gdyż lublinianie szybko zrehabilitowali się za wcześniejszą nieskuteczność. Bogdanka pewnie kontrolowała wynik, a ponadto utrzymywała bezpieczny dystans i, co istotne, znacznie ograniczyła liczbę niewymuszonych błędów. Mimo ambitnej postawy, Stal nie była w stanie dotrzymać kroku mistrzom Polski. W ataku prym wiódł Wilfredo Leon, ale cenne punkty dokładał również świetnie dysponowany Hilir Henno. Ostatecznie zakończyło się wynikiem 25:17 dla gości.
Czwarty set również rozpoczął się od walki punkt za punkt. Drużyna z Lublina nie prezentowała najwyższej formy, w przeciwieństwie do pierwszoligowca, który świetnie radził sobie w ataku, a także w bloku, który stanowił dla ekipy trenera Antigi zaporę nie do przejścia. O rezultacie czwartej partii przesądziła końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowała Bogdanka, która wygrała 25:20. O wyniku niewątpliwie zadecydowały cztery asy serwisowe, którymi popisał się MVP spotkania, Leon.
W półfinale rywalem lublinian będzie Indykpol AZS Olsztyn, który w poniedziałkowym ćwierćfinale pewnie pokonał pierwszoligowy BBTS Bielsko-Biała 3:0.

Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin 1:3 (22:25, 25:16, 17:25, 20:25).
Stal: Dawid Pawlun, Patryk Szczurek, Rafał Putkowski, Dominik Kramczyński, Bartłomiej Mordyl, Wiktor Rajsner, Wiktor Musiał, Dimitrios Mouchlias, Kamil Kosiba, Max Schulz, Dominik Depowski, Maciej Pacholski, Adam Kowalski (libero), Jakub Olejniczak (libero). Trener: Mark Lebedew.
Bogdanka: Marcin Komenda, Rafał Prokopczuk, Deanan Gyimah, Aleks Grozdanov, Maciej Zając, Fynnian McCarthy, Mateusz Malinowski, Kewin Sasak, Hilir Henno, Jakub Wachnik, Wilfredo Leon, Jackson Young, Maciej Czyrek (libero), Thales Hoss (libero). Trener: Stephane Antiga.
Przejdź na Polsatsport.pl
