Co za powrót! Iga Świątek obroniła dwie piłki meczowe i awansowała do ćwierćfinału
Iga Świątek - Belinda Bencic 2:1. Skrót meczu
Iga Świątek: Nie pamiętam, abym w karierze musiała odrabiać takie straty
Iga Świątek skomentowała awans. "Dwa meczbole w plecy znaczą, że mecz nie ułożył się tak, jak powinien"
Analiza meczu Iga Świątek - Belinda Bencic
Niezwykle emocjonujący przebieg miał mecz czwartej rundy Wimbledonu pomiędzy Igą Świątek a Belindą Bencic. Liderka rankingu WTA obroniła dwie piłki meczowe w drugim secie, a następnie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Polka wygrała 2:1 (6:7, 7:6, 6:3).
W pierwszym secie zawodniczki szły "gem za gem". Świątek nie była w stanie uzyskać większej niż jednopunktowej przewagi. W końcu przy stanie 5:4 Polka miała dwie piłki setowe. Obie jednak Szwajcarka obroniła i wygrała gema. Później Świątek wyszła na prowadzenie 6:5, a następnie Bencic po raz kolejny doprowadziła do wyrównania. Wówczas stało się jasne, że o wyniku pierwszej partii przesądzi tie-break.
ZOBACZ TAKŻE: Mecz Huberta Hurkacza i Novaka Djokovicia został przerwany
14. rakieta świata dość szybko zdobyła przewagę i przy stanie 6:1 miała pierwszą piłkę setową. Później przebudziła się Świątek, która obroniła trzy set pointy, lecz to nie wystarczyło do wygranej. Ostatecznie Bencic przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrała pierwszego seta 7:6.
Drugą partię Polka rozpoczęła obiecująco. Prowadziła 3:1 i wydawało się, że zaczyna łapać swój dobry rytm. Wtedy jednak przebudziła się Szwajcarka. Bencic wygrała trzy gemy i wyszła na prowadzenie w secie. Następnie tenisistka z Raszyna dwukrotnie doprowadzała do wyrównania. Przy stanie 5:5 Bencic wygrała gema i postawiła liderkę światowego rankingu pod ścianą.
12. gema w drugim secie lepiej zaczęła Szwajcarka, która miała nawet dwie piłki meczowe. Świątek jednak w świetnym stylu obroniła obie i doprowadziła do remisu 6:6. Ponownie do wyłonienia zwyciężczyni seta potrzebny był tie-break. W nim kapitalny popis tenisa dała liderka zawodniczka z Raszyna. Świątek wygrała 7:2 i wyrównała wynik meczu.
W trzecim secie więcej zimnej krwi zachowała Świątek. Bencic zdobyła kilka punktów serwisowych, ale w kluczowych wymianach skuteczniejsza była Polka, która wygrała partię 6:3 i całe spotkanie 2:1. W ćwierćfinale liderka rankingu WTA zmierzy się z Eliną Switoliną, która pokonała w trzech setach Wiktorię Azarenkę.
Iga Świątek - Belinda Bencic 2:1 (6:7, 7:6, 6:3)
Wimbledon, najważniejszy turniej tenisowy świata, tylko w kanałach sportowych Polsatu. Setki godzin transmisji z meczów Igi Świątek, Huberta Hurkacza i innych gwiazd światowego tenisa. A codziennie od 13:00 w Polsat Sport program studyjny z udziałem najlepszych komentatorów, dziennikarzy i ekspertów.
Przejdź na Polsatsport.pl