Nie żyje wyjątkowy obrońca. W trakcie kariery nie obejrzał ani jednej żółtej kartki

Smutne wieści napłynęły ze Słowacji. W wieku 76 lat zmarł Jozef Zigo, były zawodnik, trener, a następnie działacz MSK Żylina.
Obrońca lub defensywny pomocnik przez niemal całą swoją piłkarską karierę związany był właśnie z "Żółto-Zielonymi", do których trafił jako nastolatek ze Spartaka Topolcany. W barwach MSK w ciągu 8 sezonów rozegrał w czechosłowackiej ekstraklasie 188 meczów, w których strzelił 17 goli. Jego występy w drużynie narodowej skończyły się na 2 meczach dla olimpijskiej reprezentacji Czechosłowacji.
ZOBACZ TAKŻE: Smutny koniec znanego piłkarza. Pochowano go z bezdomnymi
W 1974 roku Zigo, targany już poważnymi kontuzjami, odszedł do Spartaka Dubnica, w którym zakończył piłkarską karierę.
Po kilkunastu latach Jozef Zigo wrócił do swojej ukochanej Żyliny - tym razem jako trener. Szkoleniowcem MSK był w latach 1991-1993, a następnie - jako trener tymczasowy - w 1995 roku. W ekipie "Żółto-Zielonych" pracował później przez wiele lat jako działacz.
Zigo nazywany był piłkarskim dżentelmenem. W 188 meczach czechosłowackiej ekstraklasy nie obejrzał ani jednej żółtej kartki.
Przejdź na Polsatsport.pl