MŚ przed nami, a tu takie słowa kadrowicza! "W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do wygrywania"

Siatkówka

Każda wielka impreza wiąże się z dużymi nadziejami w związku z występem polskich siatkarzy. Nie inaczej jest tym razem. Już 13 września podopieczni Nikoli Grbicia rozpoczną swój marsz na mistrzostwach świata na Filipinach. - W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do wygrywania i wielkich sukcesów w ostatnich latach - powiedział Jakub Popiwczak w rozmowie z Marcinem Lepą z Polsatu Sport.

Siatkarz w zielonej koszulce z numerem 3 na plecach świętuje z podniesionymi rękami, otoczony przez kolegów z drużyny w białych koszulkach.
fot. PAP
Jakub Popiwczak w wywiadzie dla Polsatu Sport przed MŚ

Jakub Popiwczak od kilku sezonów jest ważnym elementem reprezentacji Polski. I tym razem libero znalazł się w kadrze Nikoli Grbicia na docelowe w tym sezonie mistrzostwa świata. Cel na tę imprezę jest tylko jeden.

 

- Kłamałbym, gdybym powiedział, że na MŚ jedziemy po coś innego niż medal. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do wygrywania i wielkich sukcesów w ostatnich latach. Mamy świetny, wyrównany zespół i fantastycznych siatkarzy. Co prawda, było trochę zmian na przestrzeni tego sezonu, ale już w Lidze Narodów pokazaliśmy, przede wszystkim samym sobie, że potrafimy rywalizować z najmocniejszymi - przyznał 29-latek w rozmowie z Polsatem Sport.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mecze polskich siatkarzy w mistrzostwach świata 2025. Gdzie grają?

 

Popiwczak opowiedział również o swojej aktualnej dyspozycji.

 

- Czuję się bardzo dobrze, fizycznie nigdy nie narzekam. Pojawiają się czasami różne problemy sportowo-psychiczne, ale pod względem fizycznym jestem zawodnikiem, który jest gotowy do pracy i lubi grać w siatkówkę. Tylko nieprzespane noce czasami doskwierają, a poza tym jestem przygotowany - stwierdził.

 

Na początku sierpnia Polacy sięgnęli po złoto Ligi Narodów, pokonując w finale Włochów bez straty seta. Sukces ten wzmocnił naszą reprezentację.

 

- Na pewno dał nam dużo doświadczenia. Jechaliśmy niepewni, nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać po tej imprezie, ale turniej finałowy był wymarzony, dodał nam wiatru w żagle i pokazał, że jeśli jesteśmy skoncentrowani i robimy to, czego oczekuje od nas trener, to jest dobrze. Myślę, że musimy mieć zaufanie do siebie w grupie, bo jeśli ono będzie, to dobre rzeczy będą nam się przytrafiać - dodał Popiwczak.

 

Transmisje meczów siatkarskich mistrzostw świata 2025 na sportowych antenach Polsatu.

 

Cała rozmowa Marcina Lepy z Jakubem Popiwczakiem w załączonym materiale wideo:

 

MR, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie