Bez bramek w hicie PKO BP Ekstraklasy

Piłka nożna

Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała u siebie z Jagiellonią Białystok w zaległym meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Oba zespoły miały zmierzyć się 23 sierpnia, ale przełożono ten mecz ze względu na udział obu drużyn w eliminacjach Ligi Konferencji UEFA.

Piłkarz w białej koszulce i czarnych spodenkach walczy o piłkę z piłkarzem w żółto-czerwonej koszulce i czerwonych spodenkach. W tle widać innych piłkarzy.
fot: PAP
Afimico Pululu (po lewej) oraz Kamil Piątkowski (po prawej)
  • Legia i Jagiellonia zagrają w europejskich pucharach jesienią
  • Legia podejmie w Lidze Europy turecki Samsunspor a Jagiellonia maltański Hamrun Spartans
  • Przed meczem Legii z Jagiellonią zaprezentowano widowisko laserowe promujące Konkurs Chopinowski
  • W poprzednim sezonie Jagiellonia wygrała w lidze z Legią 1:0 i zremisowała 1:1
  • Trener Jagiellonii podkreślił prestiżowy charakter meczów z Legią
  • Sławomir Abramowicz z Jagiellonii obronił kilka groźnych strzałów Legii
  • Juergen Elitim z Legii trafił w słupek po błędzie bramkarza Jagiellonii
  • Legia Warszawa zremisowała z Jagiellonią Białystok 0:0

Legię i Jagiellonię czeka intensywna jesień, gdyż grę w PKO BP Ekstraklasie i Pucharze Polski będą musiały pogodzić z występami w Europie. 2 października Legia podejmie turecki Samsunspor, a Jagiellonia zagra z maltańskim Hamrun Spartans.

 

Przed spotkaniem na stadionie przy ul. Łazienkowskiej wybrzmiała muzyka Fryderyka Chopina. Towarzyszyło jej multimedialne widowisko laserowe. Jest to forma promocji 19. edycji Konkursu Chopinowskiego.

 

W ostatnich latach starcia Legii z Jagiellonią stały się jednym z polskich "klasyków". W poprzednim sezonie "Duma Podlasia" w PKO BP Ekstraklasie wygrała z "Legionistami" 1:0 i zremisowała 1:1. Natomiast stołeczny klub prowadzony jeszcze przez trenera Goncalo Feio wygrał z Jagiellonią 3:1 w ćwierćfinale Pucharu Polski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Tabela Ligi Europy po środowych meczach. Kto jest liderem?

 

- Dla Jagiellonii mecze z Legią zawsze są prestiżowe i ważne dla klubu, dla kibiców. W skali Polski Legia to naprawdę duży klub i każdy, kto rywalizuje z tym zespołem, nie przechodzi obojętnie obok tego meczu - podkreślił trener Adrian Siemieniec.

 

W ciągu pierwszych 20 minut na boisku nie wydarzyło się nic wartego odnotowania. W 23. min Arkadiusz Reca po rzucie rożnym oddał potężny strzał lewą nogą, lecz bramkarz Jagiellonii Sławomir Abramowicz dobrze interweniował. Bliski strzelenia gola był również pomocnik Legii Wahan Biczachczjan, ale jego uderzenie ofiarnie zablokował obrońca i piłka nie wpadła do bramki.

 

W 42. min Abramowicz obronił strzał Damiana Szymańskiego zza pola karnego, a następnie zablokował dobitkę Recy. Bramkarzowi Jagiellonii należą się brawa za podwójną interwencję.

 

Nieskuteczność Legii mogła zemścić się po chwili, gdy Bernardo Vital głową umieścił piłkę w bramce po rzucie wolnym, lecz okazało się, że był na spalonym.

 

Na początku drugiej połowy Reca przerwał kontratak Jagiellonii, gdy przeciął podanie Afimico Pululu do wbiegającego w pole karne Oskara Pietuszewskiego. Następnie Reca dośrodkował do Wahana Biczachczjana, którzy głową strzelił wprost w Abramowicza. Później Kacper Urbański przedryblował obrońcę na skrzydle i podał celnie do Milety Rajovica, ale jego strzał głową znów obronił Abramowicz.

 

Juergen Elitim w 62. min wykorzystał błąd źle ustawionego Abramowicza. Piłka zmierzała do bramki, lecz ostatecznie trafiła w słupek. Pomocnik Legii próbował jeszcze dobijać, lecz Abramowicz złapał piłkę. Na stadionie rozległ się jęk zawodu. Następnie Elitim wykonał rzut wolny, ale jego strzał był bardzo niecelny i piłka poleciała w trybuny.

 

Skrzydłowy Jagiellonii Kamil Jóźwiak w 87. min zdecydował się na strzał, który mógł zaskoczył bramkarza Legii Kacpra Tobiasza.

 

Jagiellonia z dorobkiem 17 pkt zajmuje trzecie miejsce w lidze i traci punkt do prowadzącego Górnika Zabrze, który rozegrał o jeden mecz więcej. Legia ma 12 pkt i jest siódma.

 

W niedzielę drużyna trenera Edwarda Iordanescu podejmie Pogoń Szczecin, a Jagiellonia zagra w Poznaniu z Lechem.

 

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 0:0

 

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Paweł Wszołek (62. Noah Weisshaupt), Kamil Piątkowski, Steve Kapuadi, Arkadiusz Reca (87. Ruben Vinagre) - Bartosz Kapustka (87. Ermal Krasniqi), Damian Szymański, Juergen Elitim - Wahan Biczachczjan, Mileta Rajovic, Petar Stojanovic (46. Kacper Urbański).

 

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek, Bernardo Vital, Andy Joseph Pelmard, Bartłomiej Wdowik - Alejandro Pozo (62. Kamil Jóźwiak), Dawid Drachal, Jesus Imaz (76. Youssuf Sylla), Taras Romanczuk (62. Sergio Lozano), Oskar Pietuszewski (89. Alejandro Cantero) - Afimico Pululu (89. Leon Flach).

 

Żółte kartki - Legia Warszawa: Petar Stojanovic. Jagiellonia Białystok: Afimico Pululu, Bernardo Vital, Kamil Jóźwiak.

 

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 24 884.

PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie