Real górą w hicie Ligi Mistrzów! Emocje do samego końca

Real Madryt pokonał 1:0 Juventus na Santiago Bernabeu w hicie 3. kolejki Ligi Mistrzów. Jedynego gola w całym spotkaniu zdobył Jude Bellingham, który dobił piłkę do pustej bramki po strzale Viniciusa Juniora.

Trzech piłkarzy Realu Madryt w białych strojach, Vinícius Júnior, Kylian Mbappé i Éder Militão, uśmiecha się i cieszy ze zdobytej bramki, z kibicami w tle.
fot. PAP/Newscom
Piłkarze Realu Madryt

Bez wątpienia najciekawiej zapowiadającym się środowym meczem Ligi Mistrzów było starcie Realu Madryt z Juventusem na Santiago Bernabeu. Od początku rywalizacji inicjatywa była po stronie gospodarzy. Goście jednak nie odpuszczali i wyglądali na świetnie zorganizowanych w obronie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kiepska forma Rakowa Częstochowa. Marek Papszun zabrał głos przed meczem Ligi Konferencji

 

Wraz z upływem minut coraz bardziej widoczna była przewaga "Królewskich". Ci mocno naciskali na przeciwników, a "Stara Dama" miała ogromne problemy, by wyjść z piłką z własnej połowy.

 

Pod koniec pierwszej części gry Real miał dwie znakomite okazje, by otworzyć wynik. Najpierw sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Kylian Mbappe, który trafił w Michele Di Gregorio. Później Francuz genialnie wyłożył na 16. metr do Edera Militao, lecz ten nieznacznie przestrzelił. Ostatecznie na przerwę zawodnicy zeszli przy bezbramkowym wyniku.

 

Juventus zaliczył mocne wejście w drugą połowę. Próbował Kalulu, którego strzał został zablokowany, a następnie w sytuacji jeden na jeden z Thibaut Courtois znalazł się Dusan Vlahović. Serb przegrał jednak pojedynek z Belgiem.

 

Niewykorzystane okazje zemściły się. Z lewej strony po długim w słupek trafił Vinicus Junior, po czym do piłki dopadł Jude Bellingham. Anglik odnalazł się w polu karnym jak rasowy napastnik, dołożył nogę do pustej bramki i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

 

Podopieczni Xabiego Alonso nie zamierzali zwalniać tempa. Zepchnęli Juventus całkowicie do defensywy, ich poczynania były zdecydowane, ale brakowało kropki nad i. Świetnie dysponowany tego wieczoru był Di Gregorio, który dwoił się i troił między słupkami.

 

"Stara Dama" miała szansę na wyrównanie rezultatu. W 86. minucie świetnie piłkę do Loisa Opendy zgrał Jonathan David. Belg uderzył z odległości 16 metrów, jednak jego próba została zablokowana.

 

Real zdołał dowieźć do końca korzystny wynik. Dla ekipy z Madrytu to trzeci triumf w tej edycji Ligi Mistrzów. Z dziewięcioma punktami plasuje się na piątym miejscu w tabeli. Juventus jest 25. z dorobkiem dwóch "oczek".

 

Real Madryt - Juventus 1:0 (0:0)


Bramki: Jude Bellingham 58.


Real Madryt: Thibaut Courtois - Federico Valverde, Eder Militao, Raul Asencio (88. Gonzalo Garcia), Alvaro Carreras - Brahim Diaz (84. Fran Mastantuono), Aurelien Tchouameni, Arda Guler (74. Eduardo Camavinga), Vinicius Junior (83. Fran Garcia) - Jude Bellingham, Kylian Mbappe. Trener: Xabi Alonso.

 

Juventus: Michele Di Gregorio - Federico Gatti, Daniele Rugani, Lloyd Kelly - Pierre Kalulu, Khephren Thuram (62. Francisco Conceicao), Weston McKennie, Andrea Cambiaso (88. Filip Kostić) - Teun Koopmeiners (74. Manuel Locatelli), Dusan Vlahović (74. Jonathan David), Kenan Yildiz (74. Lois Openda). Trener: Igor Tudor.

 

Żółte kartki: Brahim Diaz.

 

Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia).

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie