Legia odpadła z Pucharu Polski! Zabójcza końcówka Pogoni. Rewanż za finał

Pogoń Szczecin wzięła udany rewanż za finał Pucharu Polski. "Portowcy" pokonali Legię Warszawa 2:1 i zapewnili sobie awans do 1/8 finału rozgrywek. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 117. minucie Adrian Przyborek.

Piłkarz wykonuje rzut wolny podczas meczu Legia Warszawa - Pogoń Szczecin.
fot. PAP
Legia odpadła z Pucharu Polski! Zabójcza końcówka Pogoni. Rewanż za finał

Mecz Legia Warszawa - Pogoń Szczecin zaplanowano jako ostatnie spotkanie drugiej rundy Pucharu Polski. Starcie to uchodziło za absolutny hit - i trudno się dziwić, mowa wszak o konfrontacji finalistów z poprzedniego sezonu. 2 maja tego roku "Wojskowi" pokonali "Portowców" na PGE Narodowym 4:3. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Komisja Ligi nie ma wątpliwości. Arbiter popełnił błąd

 

Drużyna z Pomorza Zachodniego przybyła więc do stolicy z ogromną żądzą rewanżu. - Liczę, że znowu awansujemy do finału, ale tym razem go wygramy. Taki jest mój cel, aby wygrywać trofea - zapewniał przed spotkaniem trener gości Thomas Thomasberg. 

 

Duńczyk nie rzucał słów na wiatr - do gry desygnował najsilniejszą możliwą jedenastkę. Jego vis a vis, Edward Iordanescu, zdecydował się natomiast na kilka roszad. 

 

Obie drużyny energetycznie rozpoczęły spotkanie. Już w pierwszych minutach indywidualną akcją popisał się Kamil Grosicki, który minął Kamila Piątkowskiego i pognał w kierunku bramki Gabriela Kobylaka. Kapitanowi Pogoni zabrakło jednak precyzji w podaniu, dzięki czemu gospodarze zdołali się wybronić. 

 

Legia odpowiedziała za sprawą Damiana Szymańskiego. Pomocnik znalazł miejsce na skraju pola karnego i uderzył mocno, ale niecelnie. Później w jeszcze lepszej sytuacji przestrzelił natomiast Claude Goncalves. W kolejnych minutach obu drużynom brakowało płynności w grze. Mecz był rwany i mało atrakcyjny dla postronnego widza. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo. 

 

Impas udało się przełamać w 58. minucie. Grosicki minął Steve'a Kapuadiego, po czym pokonał Kobylaka. Nie celebrował tego trafienia - uniósł tylko palce ku górze, oddając hołd swojej zmarłej przed kilkoma dniami babci. 

 

Chwilę później Pogoń powinna była zdobyć drugą bramkę. W fantastycznej sytuacji znalazł się Sam Greenwood, ale fatalnie przestrzelił. Przewaga szczecinian pozostała więc minimalna, zaś Legia nacierała.  W 77. minucie niewykorzystana okazja zemściła się. Głową piłkę do siatki skierował Piątkowski, doprowadzając do wyrównania. 

 

Podstawowy czas gry nie wystarczył, aby wyłonić zwycięzcę. Konieczna była więc dogrywka. Ta długo nie przynosiła bramek i wyglądało na to, że trzeba będzie rozegrać także konkurs jedenastek. W 117. minucie Pogoń przeprowadziła jednak imponujący kontratak, który wykończył Adrian Przyborek. 

 

Pogoń utrzymała wynik 2:1 do samego końca. Zapewniła sobie tym samym awans do 1/8 finału Pucharu Polski. 

 

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:2 po dogrywce (1:1, 0:0)

Gole: Kamil Piątkowski 77 - Kamil Grosicki 58, Adrian Przyborek 117

 

Legia Warszawa: Gabriel Kobylak - Petar Stojanović (Paweł Wszołek 106), Kamil Piątkowski, Steve Kapuadi, Arkadiusz Reca (Ruben Vinagre 45) - Damian Szymański, Claude Goncalves (Jurgen Elitim 66), Kacper Chodyna, Kacper Urbański (Wahan Biczachczjan 66), Ermal Krasniqi - Mileta Rajović (Antonio Colak 66)

 

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Dimitrios Keramitsis, Marian Huja, Leonardo Koutris (Leo Borges 106) - Musa Juwara, Mor Ndiaye, Fredrik Ulvestad (Jan Biegański 106), Sam Greenwood (Kacper Smoliński 87) - Paul Mukairu (Rajmund Molnar 60), Kamil Grosicki (Adrian Przyborek 71)

 

Żółte kartki: Piątkowski, Vinagre, Szymański, Kapuadi - Ndiaye, Przyborek, Molnar

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie