Marek Papszun zabrał głos po objęciu Legii Warszawa. "Wzruszony"
Marek Papszun już oficjalnie został pierwszym trenerem Legii Warszawa. Na konferencji prasowej były szkoleniowiec Rakowa Częstochowa powiedział kilka słów o swoim "transferze" do stolicy Polski.

Przejście Papszuna z Rakowa do Legii było jednym z głównych tematów w świecie polskiej piłki nożnej przez kilka ostatnich tygodni. Już chwilę po zwolnieniu Edwarda Iordanescu polski szkoleniowiec był jednym z głównych kandydatów do przejęcia sterów w stołecznym zespole. Pod koniec listopada oliwy do ognia dolał sam zainteresowany, mówiąc na konferencji prasowej poprzedzającej mecz Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń: "Legia chce mnie jako trenera, a ja chcę być trenerem Legii".
ZOBACZ TAKŻE: Komunikat Rakowa ws. odejścia Papszuna. Tak go podsumowali
Oficjalnie przejście Papszuna do stolicy Polski ogłoszono w piątek 19 grudnia, kiedy Legia opublikowała w tej sprawie specjalny komunikat. Tego samego dnia odbyła się konferencja prasowa z udziałem 51-letniego trenera, na której przedstawił swoje plany związane z ekipą "Wojskowych".
- Na wstępie chciałbym podziękować Legii Warszawa, w szczególności właścicielowi i zarządowi, za zaufanie i cierpliwość, bo sytuacja podpisania mojego kontraktu była niestandardowa i wymagała wielu działań i pokonania trudności. Trudno mi wyrazić, jakie uczucia teraz czuję. "Szczęśliwy" to za mało. Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii Warszawa, bo jestem bardzo mocno związany z tym klubem i tym miastem. Tutaj się urodziłem, tutaj toczyło się moje życie i tutaj wracam po wielu latach jako trener pierwszej drużyny Legii Warszawa. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności - powiedział.
Papszun skomentował również krótko formę Legii w ostatnim czasie.
- Musimy zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Ten klub i jego kibice zasługują na dużo więcej, niż to, co ostatnio widzieliśmy. Pierwszy cel to odbudowanie zaufania kibiców, a następnie krok po kroku będziemy wchodzić na należyty poziom - ocenił.
Legia najbliższy mecz rozegra 1 lutego 2026 roku. Wtedy zespół z Warszawy podejmie Koronę Kielce w ramach 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy.



