Piłkarski świat w żałobie. Nie żyje legenda Atletico Madryt
29 grudnia, w wieku 91 lat, zmarł Hiszpan Enrique Collar. Był jedną z największych legend Atletico Madryt. Klub za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnał swoją ikonę.

Collar w trakcie swojej kariery występował na pozycji pomocnika. W latach 1953-1969 reprezentował barwy Atletico. Dla madryckiej ekipy zagrał w 470 spotkaniach, co daje mu - razem z Antoinem Griezmannem - piąte miejsce pod względem występów w klasyfikacji wszech czasów tej drużyny. Zawodnik był kapitanem "Los Colchoneros" od 1960 do 1969, dzięki czemu sprawował tę funkcję najdłużej ze wszystkich piłkarzy w historii klubu.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia w rodzinie Podolskiego. "Dałaś mi szansę"
W mediach społecznościowych Atletico Madryt pożegnało swojego wieloletniego kapitana, który z klubem w sezonie 65/66 zdobywał mistrzostwo Hiszpanii. Collar w swoim dorobku ma również trzy puchary Hiszpanii i raz triumfował w Pucharze Zdobywców Pucharu Europy.
"Sportowa rodzina opłakuje śmierć Enrique Collara. Mistrz ligi, trzy puchary i Recopa Europy, broniący naszych barw, był także kapitanem przez dziesięć lat, od 1960 do 1969, dłużej niż jakikolwiek inny piłkarz w całej historii biało-czerwonych. Zawsze będziesz w naszych sercach. Niech spoczywa w pokoju" - przekazał klub z Madrytu.
Urodzony w Sewilli Enrique Collar w trakcie swojej kariery reprezentował jeszcze barwy Cadizu, Realu Murcii i Valencii. Ponadto rozegrał szesnaście meczów w barwach narodowych, strzelając cztery golr. Doczekał się występu na mistrzostwach świata w 1962 roku w meczu przeciwko Chile.
Przejdź na Polsatsport.pl
