Wiśniewski: Zostaję w ZAKSIE. Szkoda, że Szymura odchodzi
Łukasz Wiśniewski, który może się cieszyć z trzeciego mistrzostwa Polski, zostaje w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, co potwierdził po wygranym meczu z ONICO Warszawa. Przy okazji zabrał głos w sprawie przyszłości Rafała Szymury. - Szkoda, że odchodzi - powiedział.

Bożena Pieczko: Jaki ten sezon był w porównaniu do poprzednich? Dominowaliście od początku...
Łukasz Wiśniewski: Przede wszystkim szczęśliwy na końcu. W tamtym roku również dominowaliśmy, ale niestety w końcówce wszystko przegraliśmy. Lekcja odrobiona. Bardzo się cieszymy. Fajnie, że cała drużyna wreszcie zaskoczyła, każda zmiana pozytywna. Wielkie brawa dla całej drużyny.
Z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy, jak Rafał Szymura czy Aleksander Śliwka.
Rafał wszedł w bardzo trudnym momencie, kiedy Sam Deroo doznał kontuzji, tuż przed Pucharem Polski. Myślę, że to zdjęło troszkę ciśnienie. Z Samem na pewno bylibyśmy faworytem, natomiast z Rafałem troszkę inaczej na nas patrzono. Ale przez cały sezon spisywał się znakomicie. Wielkie brawa. Szkoda, że odchodzi.
Czy Łukasz Wiśniewski zostaje w ZAKSIE?
Tak. Jeszcze w przyszłym roku będziecie mnie oglądać.
Przejdź na Polsatsport.pl
