Piętnaście lat temu zmarł reprezentant Polski
26 maja mija 15. rocznica śmierci Krzysztofa Nowaka, byłego reprezentanta Polski, zawodnika m.in. VfL Wolfsburg i Athletico Paranaense. Piłkarz zmarł na chorobę układu nerwowego ALS.
To wciąż jedna z większych tragedii polskiego futbolu. Dokładnie 15 lat temu, 26 maja 2005 roku, zmarł w Wolfsburgu Krzysztof Nowak. Urodzony w Warszawie pomocnik był zawodnikiem klubu Bundesligi, choć po raz ostatni na murawie pojawił się w lutym 2001 roku. Wcześniej w barwach "Wilków" rozegrał 83 mecze w których zdobył 10 bramek. Jego karierę zahamowała choroba układu nerwowego ALS, na którą zachorował w 2001 roku. Ta objawiała się zwiotczeniem i stopniowym zanikiem mięśni. Nowak podejmował próby leczenia w Niemczech, Holandii i USA, ale te nie przyniosły skutku. Zmarł w wieku zaledwie 30 lat.
Pod koniec XX wieku Nowak był jednym z najlepszych polskich piłkarzy. W Polsce występował w Sokole Pniewy i Legii Warszawa. Był też zawodnikiem greckiego Panachaiki GE, brazylijskiego Athletico Paranaense i niemieckiego Wolfsburga. W reprezentacji Polski zagrał w dziesięciu spotkaniach i strzelił jednego gola.
Co roku rocznicę śmierci Nowaka upamiętnia Wolfsburg, gdzie Polak do dziś znany jest jako "Nummer 10 der Herzen", czyli Numer 10 Serc.
Vor 15 Jahren verstarb Krzysztof Nowak. Er bleibt für immer unsere Nummer 10 der Herzen. 💚🐺#VfLWolfsburg pic.twitter.com/d68SzDH5Vq
— VfL Wolfsburg (@VfL_Wolfsburg) May 26, 2020
Nowak został pochowany na Cmentarzu Leśnym w Wolfsburgu.
Przejdź na Polsatsport.pl