Lewandowski pozbawia go gry. Tak młody napastnik Barcelony nazwał Polaka

Lewandowski pozbawia go gry. Tak młody napastnik Barcelony nazwał Polaka
fot. PAP
Robert Lewandowski (z lewej)

Robert Lewandowski nie zagrał ani minuty w barwach Barcelony we wtorkowym meczu La Liga z RCD Mallorca, wygranym przez "Dumę Katalonii" aż 5:1. Szansę pokazania się dostał natomiast Pau Victor, który po końcowym gwizdku wspomniał o Polaku.

Hansi Flick postanowił dokonać kilku zmian w podstawowym składzie Barcelony po kilku nieudanych meczach w La Liga. Przypomnijmy, że "Blaugrana" w trzech poprzednich starciach zdobyła tylko punkt i zmarnowała bezpieczną przewagę nad goniącym ją Realem i Atletico Madryt.

 

Wtorkowa konfrontacja zapowiadała się równie wymagająca dla Barcelony, co poprzednie. Rywalem na wyjeździe była bowiem solidnie spisująca się w tym sezonie Mallorca, która zajmuje szóste miejsce w tabeli i zanotowała komplet punktów w dwóch wcześniejszych kolejkach.

 

Niemiecki szkoleniowiec Barcelony zaskoczył i posadził na ławce najlepszego strzelca La Liga - Lewandowskiego. Okazję do gry od pierwszych minut dostał Ferran Torres, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Hiszpan otworzył bowiem wynik już w 12. minucie. Co prawda miejscowi wyrównali tuż przed przerwą, ale w drugiej połowie na boisku dominowali już tylko przyjezdni.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wielkie wyróżnienie przed Maciejem Skorżą! Zapadła ważna decyzja

 

Dublet Raphinhi, gol Frenkiego De Jonga i na koniec trafienie Pau Victora. Finalnie "Barca" wygrała aż 5:1 i po środowej porażce Realu z Athletic Bilbao, znowu umocniła się na prowadzeniu w La Liga. Zadowolony z bramki i możliwości występu był Victor, który na co dzień nie może liczyć na zbyt wiele gry.

 

23-latek zanotował swoje drugie trafienie w tym sezonie. Na ogół ogląda swoich kolegów z ławki rezerwowych, przegrywając rywalizację z Lewandowskim. Mimo to, Hiszpan darzy Polaka wielkim respektem.

 

- Kiedy rywalizujesz z najlepszym napastnikiem na świecie, trudno jest zdobyć minuty, ale każdego dnia staram się wiele od niego uczyć - przyznał Victor w rozmowie z hiszpańskim "Esport3".

 

Śmiało należy uznać, że absencja Lewandowskiego była tylko chwilowa i 36-latek zagra już w najbliższym meczu - 7 grudnia na wyjeździe z Realem Betis. Polak, mimo braku gry we wtorkowym starciu, nadal pewnie prowadzi z dorobkiem 15 goli w klasyfikacji strzelców La Liga, wyprzedzając drugiego Raphinhię o cztery trafienia.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie