Znowu srebro Szeremety! Polka wicemistrzynią świata
Julia Szeremeta została wicemistrzynią świata w boksie olimpijskim w kategorii do 57 kg. W finałowym pojedynku rozgrywanych w Liverpoolu mistrzostw przegrała z Hinduską Jaismine Jaismine niejednogłośną decyzją sędziów. To kolejny wielki sukces Polki, która rok temu sięgnęła po srebrny medal olimpijski w Paryżu.


Julia Szeremeta - Jaismine Jaismine. Walka z MŚ 2025

Julia Szeremeta: To była bardzo równa walka i myślałam, że to ja wygram

Ceremonia medalowa MŚ w boksie z udziałem Julii Szeremety
W półfinale rozegranym w piątek Szeremeta, aktualna wicemistrzyni olimpijska z Paryża, pewnie wypunktowała Kolumbijkę Valerię Arboledę Mendozę.
W drodze do decydującej walki w kategorii do 57 kg Polka pokonała kolejno Chinkę Yan Cai, Kazaszkę Karinę Ibragimovą, a w półfinale właśnie Arboledę. Dzięki temu zameldowała się w wielkim finale i stanęła przed szansą zdobycia mistrzowskiego tytułu.
ZOBACZ TAKŻE: Aneta Rygielska - Rebeca Santos De Lima. Transmisja TV i stream online
Od pierwszego gongu obie pięściarki rozpoczęły ostrożnie, badając się nawzajem i szukając słabych punktów rywalki. Pojedynek bardziej przypominał partię szachów niż klasyczną wymianę ciosów - dominowały pojedyncze uderzenia i krótkie, błyskawiczne serie. Hinduska starała się wykorzystać przewagę warunków fizycznych, natomiast Szeremeta imponowała dynamiką, odważnie skracała dystans i myliła przeciwniczkę zwodami głową. Minimalnie lepsza w tej odsłonie okazała się Polka, którą sędziowie wskazali jako zwyciężczynię stosunkiem głosów 3:2.
W drugiej odsłonie obraz walki początkowo wyglądał podobnie - Szeremeta odważnie nacierała, starając się skracać dystans i kontrować rywalkę precyzyjnymi ciosami. Polka była świetnie przygotowana na starcie z wyższą przeciwniczką, a różnicę w zasięgu rąk nadrabiała sprytem i szybkością. Z czasem jednak to Hinduska przejęła inicjatywę - zaczęła konsekwentnie utrzymywać dystans i regularnie trafiała prostymi, które pozwoliły jej zdominować drugą rundę.
Na decydującą rundę Szeremeta wychodziła ze świadomością niekorzystnego bilansu punktowego. Polka od pierwszych sekund ruszyła do ataku, próbując odwrócić losy walki, lecz jej akcjom brakowało precyzji i odpowiedniego skoordynowania. 22-latka pokazała ogromny charakter i nieustępliwość, jednak mimo ambitnej postawy nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie to Hinduska zapisała rundę, a wraz z nią cały pojedynek, na kartach sędziowskich.
Szeremeta miała już na koncie tytuł wicemistrzyni olimpijskiej z Paryża 2024 oraz srebro Pucharu Świata w Brazylii, a teraz do swojej kolekcji dołożyła srebrny medal mistrzostw świata. To kolejny wielki sukces w jej dotychczasowej karierze.

Finał Szeremeta - Jaismine. Wynik walki MŚ w boksie. Kto wygrał?
Jaismine Jaismine pokonała Julię Szeremetę niejednogłośną decyzją sędziów (30:27 x2, 29:28 x2, 28:29).
Przejdź na Polsatsport.pl
