Polka smutna po przegranym finale mistrzostw świata. "Miałam wrażenie..."
Aneta Rygielska wywalczyła w Liverpoolu srebrny medal mistrzostw świata w boksie w kategorii 60 kg. W finale przegrała z Brazylijką Rebecą de Lima Santos 2:3 (28:29, 29:28, 29:28, 28:29, 27:30). Zaraz po walce skomentowała werdykt w rozmowie z Arturem Łukaszewskim z Polsatu Sport.


Aneta Rygielska: Jest mi strasznie smutno, bo miałam wrażenie, że kontroluję pojedynek

Aneta Rygielska: Dlaczego się nie cieszę? Jestem bardzo ambitna, a srebro to jednak przegrana

Aneta Rygielska - Rebecca Santos. Walka z MŚ 2025

Tomasz Dylak: Byliśmy przekonani, że wygraliśmy pierwszą rundę, a sędziowie dali 3:2 dla Brazylijki

Ceremonia medalowa MŚ w boksie z udziałem Anety Rygielskiej
W kwietniu Rygielska pokonała Brazylijkę 4:1 na jej terenie przy okazji Pucharu Świata w Foz do Iguacu.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Ricky Hatton. Legendarny pięściarz miał 46 lat
W Liverpoolu zawodniczki zaczęły bardzo zachowawczo, z dużym respektem dla siebie. Przełożyło się to na minimalne prowadzenie rywalki.
W drugiej rundzie Rygielska starała się kontrami trzymać Santos na dystans. Na kartach punktowych trzech sędziów był remis, u dwóch Brazylijka prowadziła dwoma punktami. To oznaczało, że Polka musi bardziej zaangażować się w walkę.
Nic takiego jednak nie nastąpiło. Torunianka po pojedynku w geście zwycięstwa podniosła rękę. Sędziowie uznali, że wygrana należała się Santos.
- Jest mi strasznie smutno, bo miałam wrażenie, że kontroluję cały pojedynek od pierwszej rundy - powiedziała w rozmowie z Arturem Łukaszewskim z Polsatu Sport.

- Dlaczego się nie cieszę? Jestem bardzo ambitną zawodniczką, a srebro to jednak przegrana. Jestem zdania, że pamięta się złotych medalistów - dodała już po ceremonii medalowej.

Rygielska w piątym starcie w mistrzostwach świata wywalczyła swój pierwszy medal. Do tej pory jej największymi osiągnięciami były dwa tytułu wicemistrzyni Europy (2019 i 2022) i brąz Igrzysk Europejskich (2015).
W sobotę Agata Kaczmarska (+80 kg) została mistrzynią świata, a walcząca z poważną kontuzją prawej ręki wicemistrzyni olimpijska Julia Szeremeta (57 kg) zdobyła srebrny krążek.
Złoty medal Kaczmarskiej jest trzecim w historii wywalczonym przez biało-czerwonych w MŚ. Wcześniej po tytuł sięgnęli Henryk Średnicki w kategorii 51 kg w Belgradzie (1978) oraz Karolina Michalczuk w wadze 54 kg w chińskim Ningbo (2008).

W mistrzostwach świata, pierwszy raz organizowanych pod egidą nowej federacji World Boxing i po raz pierwszy równocześnie z udziałem kobiet i mężczyzn, Polska wystawiła 19-osobową reprezentację.
Przejdź na Polsatsport.pl
