Rumuńskie media piszą o Iordanescu. Wróci do reprezentacji?
Edward Iordanescu w piątkowy poranek został zwolniony z funkcji pierwszego trenera Legii Warszawa. Fakt ten nie umknął rumuńskiej prasie. Co piszą media o byłym szkoleniowcu stołecznej drużyny?

Dziennikarze prosport.ro twierdzą, że niemal wszyscy wewnątrz drużyny przestali wierzyć we wspólny sukces z Iordanescu, co było jednym z wielu powodów, dlaczego współpraca na linii Legia - Iordanescu nie wypaliła.
ZOBACZ TAKŻE: Szok! Lionel Messi oficjalnie zgłosił chęć gry z Cristiano Ronaldo! Jest decyzja
"Nasze źródła potwierdzają, że zarówno doświadczeni piłkarze z kadry Legii, jak i sztab szkoleniowy, stracili w międzyczasie wszelką nadzieję na osiągnięcie celów przez drużynę w tym formacie. To była niejako ostatnia kropla goryczy dla Ediego Iordanescu” - piszą dziennikarze portalu prosport.ro.
Gsp.ro zdradza, że sam szkoleniowiec po porażce z Pogonią poprosił o spotkanie, na którym obie strony stwierdziły, że należy się rozstać.
"To już oficjalne! Edward Iordanescu nie jest już trenerem Legii Warszawa. Po ostatniej porażce 1:2 z Pogonią w Pucharze Polski rumuński trener zapowiedział spotkanie z zarządem klubu. I rzeczywiście, odbyło się ono kilka godzin później, w środku nocy” - możemy przeczytać na portalu gsp.ro.
"Decyzja zapadła, a obie strony doszły do porozumienia w sprawie rozstania. W poście w mediach społecznościowych Polacy ogłosili odejście rumuńskiego trenera” - dodano.
Z kolei dziennikarze związani z digisport.ro twierdzą, że to Iordanescu samodzielnie zdecydował o niekontynuowaniu swojej przygody w warszawskiej Legii.
"Po licznych spekulacjach były selekcjoner reprezentacji Rumunii postanowił ustąpić ze stanowiska, które piastował od połowy czerwca. W czwartek wieczorem Iordanescu poprosił o spotkanie z zarządem, aby podjąć decyzję dotyczącą jego przyszłości” - poinformował portal digisport.ro.
Media spekulują nie tylko o kulisach rozstania, ale także o przyszłości rumuńskiego szkoleniowca. Dziennikarze primasport.ro nie wykluczają, że Iordanescu obejmie posadę szkoleniowca rumuńskiej reprezentacji.
"Jeśli Mircea Lucescu (80 lat), obecny trener Rumunii, nie zakwalifikuje się bezpośrednio na mistrzostwa świata po zakończeniu kampanii kwalifikacyjnej, Iordanescu będzie pierwszym kandydatem, którego federacja rozważy na stanowisko trenera” - twierdzi primasport.ro.
Edward Iordanescu poprowadził Legię w 23 spotkaniach. Jego końcowy bilans prezentuje się następująco: 11 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek.



