Piękne słowa legendy futbolu o Grabarze. Docenili go również Anglicy

Piłka nożna
Piękne słowa legendy futbolu o Grabarze. Docenili go również Anglicy
fot. PAP
Kamil Grabara

Kamil Grabara, mimo porażki jego zespołu we wtorkowy wieczór z Manchesterem City 1:3 w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, zanotował kolejny świetny występ. Golkiper FC Kopenhaga kilkukrotnie ratował drużynę przed utratą goli, co nie umknęło uwadze angielskim mediom oraz legendarnemu bramkarzowi reprezentacji Danii i Manchesteru United, Peterowi Schmeichelowi.

Nie był to pierwszy mecz obu drużyn w Lidze Mistrzów w ostatnim czasie. W poprzednim sezonie piłkarze jednego i drugiego zespołu spotkali się w fazie grupowej. Wówczas "The Citizens" wygrali u siebie 5:0, ale na wyjeździe tylko zremisowali bezbramkowo. Duża w tym zasługa Grabary, który rozegrał wówczas kapitalne spotkanie i był okrzyknięty MVP meczu.

 

I tym razem było podobnie, mimo że wynik znacznie mniej korzystny dla duńskiego klubu. Mistrzowie Anglii objęli prowadzenie już w 10. minucie za sprawą Kevina De Bruyne. Co prawda miejscowi wyrównali w 34. minucie po trafieniu Magnusa Mattssona, ale jeszcze przed przerwą, w doliczonym czasie gry Grabarę pokonał Bernardo Silva.

 

Trzeci gol dla podopiecznych Pepa Guardioli padł również w doliczonym czasie gry - ale drugiej połowy. W 92. minucie wynik na 3:1 ustalił Phil Foden.

 

ZOBACZ TAKŻE: Popis bramkarza Realu w Lidze Mistrzów! "Królewscy" z cennym zwycięstwem

 

Wygrana obrońców trofeum byłaby z pewnością okazalsza, gdyby nie kapitalna postawa między słupkami polskiego golkipera. Ten wielokrotnie zatrzymywał ofensywnych graczy City, co nie umknęło uwadze m.in. dziennikarzom brytyjskiego SkySports.

 

"Bramkarz Kamil Grabara potrafił zatrzymać Erlinga Haalanda (…). Po potężnym uderzeniu Jeremy'ego Doku's popisał się robinsonadą. (…) City mocno dominowało w ostatnich piętnastu minutach, aby zdobyć trzecią bramkę. Haaland zmarnował trzy okazje. Jeden strzał trafił w poprzeczkę, a dwukrotnie powstrzymał go Grabara. Bramkarz został pokonany dopiero po akcji De Bruyne'a, który asystował przy golu Fodena" - możemy przeczytać w relacji.

 

Polak został doceniony przez żurnalistów SkySports również poprzez najwyższą notę, jaką otrzymał z całego zespołu Kopenhagi - 7. Tylko strzelec gola - Mattsson został oceniony podobnie, podczas gdy pozostali gracze otrzymali szóstki, a jeden piątkę. Dla porównania wśród zawodników Manchesteru tylko dwóch piłkarzy dostało wyższą ocenę - De Bruyne i Silva, przy których nazwiskach widnieje nota 8.

 

Pochwały w kierunku Grabary płyną nie tylko ze strony dziennikarzy, ale również wielkich osobistości ze świata futbolu. A taką niewątpliwie jest Peter Schmeichel - legenda duńskiej piłki, który z reprezentacją wywalczył mistrzostwo Europy w 1992 roku. Siedem lat później zdobył potrójną koronę z Manchesterem United. W swojej karierze zaliczył również epizod w Manchesterze City.

 

- Grabara zagrał naprawdę bardzo, bardzo dobrze i głównie dzięki niemu Kopenhaga jest w tym miejscu, w którym jest. Ma za sobą fantastyczny sezon - powiedział Schmeichel, cytowany przez duńskie media.

 

25-letni Grabara, który bramkarzem Kopenhagi jest od 2021 roku, a od nowego sezonu będzie już zawodnikiem VfL Wolfsburg, już 6 marca będzie miał kolejną okazję, aby pokazać swój kunszt szerszej publiczności. Wtedy bowiem odbędzie się rewanżowe starcie na Etihad Stadium.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie