Bohaterskie psy na igrzyskach w Paryżu! Czworonożni komandosi częścią ekipy olimpijskiej

Duńskie i norweskie psy wojskowe pomogą francuskim służbom w wyszukiwaniu ładunków wybuchowych podczas olimpiady w Paryżu w strefach akredytacyjnych jak miejsca zawodów, wioska olimpijska, hotele i centra prasowe.
– Wysyłamy na olimpiadę nie tylko 135 sportowców lecz te cztery wyjątkowo doświadczone psy wojskowe wyszkolone do wyszukiwania ładunków wybuchowych wielkości od wielu kilogramów do zaledwie kilku gramów i są one równoprawną częścią naszej ekipy olimpijskiej – podkreślił duński minister obrony Truels Lund Poulsen.
Zobacz także: Pies, który gra w siatkówkę! Niesamowity popis na treningu (WIDEO)
Duńskie psy są szkolone w ośrodku wojskowym Military Working Dog i wyspecjalizowane w wyszukiwaniu ładunków wybuchowych. Norweskie są tresowane w szkole dla psów wojskowych FKSH powstałej już w 1953 roku, która posiada własny odział hodowli i każdy z obecnie pracujących psów posiada rodowód wojskowy i każde pokolenie jest genetycznie w swojej specjalności coraz lepsze.
Norweskie psy są unikalne, ponieważ norweska armia jako pierwsza na świecie i jak na razie jedyna wyposaża je w technologicznie rozwinięty sprzęt komunikacyjny w specjalnych kamizelkach, które są nie tylko kuloodporne, ale posiadają dziesiątki czujników i kamer.
Psy są prowadzone przez operatora z odległości kilkuset metrów, który widzi na swoim tablecie cały czas ten sam obraz co jego podopieczny i przy pomocy czujników i głośników w kamizelkach wydaje rozkazy. Te psy mogą też być wyposażone w dostosowane do ich głów hełmy i okulary przeciwodłamkowe oraz kevlarowe ochraniacze na łapy.
– Nasze psy są czworonożnymi komandosami, a w praktyce żywymi naziemnymi dronami. Po wykryciu ładunku wybuchowego pozostawiają na miejscu nadajnik GPS i wracają. Kamizelki posiadają paczki z pierwszą pomocą lub amunicją, a operator je uwalnia kiedy dojdą do rannego lub odizolowanego żołnierza – wyjaśnił szef szkoły Carsten Baekken.
Jak dodał zwierzęta przeszły już kilkutygodniowe szkolenie w Paryżu, aby zapoznać się z miejscowymi zapachami, brzmieniem języka francuskiego, a także zapoznały się ze swoimi francuskimi "kolegami", z którymi będą pracować.
– To zaszczyt nie tylko dla nas lecz i dla psów pracować dla największego wydarzenia sportowego na świecie, a za swoją pracę otrzymają jak zawsze po zagranicznej misji wojskowe odznaczenia – oświadczył Baekken.
Przejdź na Polsatsport.pl