Siatkarski turniej w Polsce. "Jesteśmy w stanie powalczyć o medale"
Środowymi kwalifikacjami rozpoczną się w Mysłowicach mistrzostwa Europy U20 w siatkówce plażowej. – Nie będzie łatwo stanąć na podium, ale jesteśmy w stanie powalczyć o medale – powiedziała PAP Julia Radelczuk, która zagra w parze z Pauliną Łabuz. W miniony weekend na mysłowickim piasku została mistrzynią Polski juniorek w parze z Pauliną Łabuz.
– Na pewno jest to dla nas plus, że zagramy w Polsce, że znamy te boiska. Ale trzeba pamiętać, że wystąpi tu bardzo dużo silnych par i poziom będzie bardzo wysoki, wyrównany. Nie będzie łatwo stanąć na podium. Plan jest taki, aby pokazać się z jak najlepszej strony, a kiedy to się nam uda, jesteśmy w stanie wywalczyć medal. Oby złoty – dodała Radelczuk.
Zobacz także: Turniej siatkarzy plażowych Paryż 2024. Kiedy mecze igrzysk olimpijskich? Daty, godziny
Podkreśliła, że preferencje pogodowe zawodników są różne.
– Jedni wolą grać w deszczu, zimnie, inni lubią gorąco. Mnie wysoka temperatura nie przeszkadza, mam nadzieję, że słońce zostanie w nami także w kolejny weekend – zaznaczyła.
Dyrektor turnieju Sebastian Michalak podkreślił, że zbliżający się turniej to impreza będąca dla zawodników jednym z ostatnich kroków przed seniorską siatkówką plażową.
– Kiedy plażówka raczkowała, udało się nam zorganizować w 2000 roku MP do lat 17. Powstały wtedy pierwsze boiska. Cztery lata później odbyły się tu ME U18, obiekt został rozbudowany i tak to się potoczyło. Przez te 20 lat odbyły się tu młodzieżowe mistrzostwa i puchary świata. Powiększaliśmy arenę i poszerzaliśmy naszą ofertę – dodał.
W 2004 roku w Mysłowicach złote medale ME U18 zdobyły polskie pary Katarzyna Urban z Joanną Wiatr oraz Zbigniew Bartman z Michałem Kubiakiem, znani później z występów w halowej reprezentacji Polski.
– To dla mnie bardzo ważne, że mogę zagrać przed polską publicznością w tak ważnych zawodach. Cieszymy się z medali MP wywalczonych tutaj i liczę, że to nas popchnie do sukcesu także w ME – stwierdził Szymon Beta, który mistrzem kraju został w parze z Artemem Besarabem.
Rywalizacja toczyć się będzie na czterech boiskach, dodatkowo przygotowano dwa rozgrzewkowe.
W kwalifikacjach zagrają trzy pary kobiece i pięć męskich, po dwie awansują do turnieju głównego z udziałem 32 zespołów. Polska, jako gospodarz, może wystawić po trzy ekipy, a pozostałe federacje - po jednej.
Michalak wyjaśnił, że budżet turnieju sięga miliona złotych. Około połowę tej kwoty zapewniło Ministerstwo Sportu i Turystyki. Nie ma nagród finansowych. Finały mistrzostw zaplanowano na niedzielę.
Przejdź na Polsatsport.pl