30 milionów rocznie to za mało! Gwiazdor odrzucił szokującą ofertę
Wygląda na to, że Victor Osimhen ostatecznie nie przeniesie się do klubu Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej. Jak donoszą włoscy dziennikarze, napastnik miał odrzucić kosmiczną ofertę z tej drużyny.

Przypomnijmy - rok temu Osimhen miał odejść z Napoli w letnim okienku transferowym. Ostatecznie zainteresowane kluby nie dogadały się z włoską ekipą, a Nigeryjczyk pozostał w Neapolu już po zakończeniu okienka w najlepszych europejskich ligach. Napoli nie zamierzało już jednak korzystać z jego usług i wcześniej zakontraktowało Romelu Lukaku.
ZOBACZ TAKŻE: Kto nowym trenerem Interu Mediolan? On już im odmówił!
Osimhen miał więc do wyboru dwie opcje - albo zostać w Napoli i spędzić najbliższe miesiące poza kadrą, albo przenieść się do klubu z ligi, w której okienko wciąż było otwarte, czyli na przykład do Turcji. Sytuację wykorzystało Galatasaray, które pokryło pensję Osimhena i wypożyczyło go na rok z Napoli.
W barwach ekipy ze Stambułu 26-latek z Lagos spisywał się znakomicie - biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w 40 meczach strzelił 36 goli i dołożył osiem asyst. Z 25 trafieniami został królem strzelców ligi, wyprzedzając między innymi Krzysztofa Piątka (21 bramek). Wraz z kolegami sięgnął po mistrzostwo kraju i Puchar Turcji.
W umowie Osimhena z Napoli zapisana jest klauzula odstępnego - napastnik może odejść z klubu za 75 milionów euro. Według medialnych doniesień, taką kwotę zapłacić za niego planowali szefowie Al-Hilal, którzy kilka dni temu zatrudnili włoskiego trenera Simone Inzaghiego. Osimhen odrzucił jednak ofertę z klubu z Arabii Saudyjskiej, który oferował zawodnikowi zarobki w wysokości około 30 milionów euro rocznie.
Oprócz Osimhena, Al-Hilal negocjuje też transfer Theo Hernandeza z Milanu. Reprezentant Francji, podobnie jak Osimhen, nie zaakceptował jednak na razie oferty.
Kto wie, czy ostatecznie Osimhen nie wyląduje na stałe w Turcji. Jak dodał Fabrizio Romano, ofertę kontraktu złożyło mu Galatasaray.
Przejdź na Polsatsport.pl
