Polska wygrała z reprezentacją Niemiec 3:2 po bardzo emocjonującym meczu trzeciej kolejki fazy grupowej mistrzostw świata rozgrywanych w Tajlandii. Stawką tej konfrontacji było pierwsze miejsce w tabeli grupy G. Wywalczyły je podopieczne trenera Stefano Lavariniego, które uniknęły starcia z ekipą Italii już w 1/8 finału i zmierzą się na tym etapie z Belgią.
fot. FIVB
Polska - Niemcy. Wynik meczu siatkarek. Kto wygrał?
Mecz rozpoczął się od punktowej serii Niemek przy zagrywkach Liny Alsmeier (1:6). Polki szybko się pozbierały, złapały kontakt (10:11), rywalki nie chciały jednak oddać przewagi, grając skutecznie w ofensywie. W końcówce powiększyły różnicę do pięciu oczek (16:21). Polskie siatkarki jeszcze zerwały się do walki, znów złapały kontakt (21:22), trzy ostatnie akcje tej partii należały jednak do rywalek. Camilla Weitzel ustaliła wynik na 21:25, zaskakując zagrywką naszą libero.
Druga odsłona przyniosła zdecydowanie lepszą grę Polek, które szybko wypracowały sobie zaliczkę - po asie Agnieszki Korneluk było 8:4. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego wyraźnie się rozkręciły - dobrze prezentowały się w obronie, grały skutecznie w ataku, ograniczyły do minimum błędy własne, poprawiły też zagrywkę i powiększały przewagę (17:11). W końcówce kontrolowały sytuację, pieczętując wygraną 25:15 atakiem Korneluk z przechodzącej piłki.
Niemieckie siatkarki w początkowej fazie kolejnej partii wygrały cztery akcje z rzędu i uzyskały przewagę (5:9). Polki goniły wynik (11:12), rywalki odpowiedziały jednak kolejną redię (11:15). Gra obu ekip nieco falowała, ale reprezentacja Niemiec utrzymywała minimalną przewagę. Końcówka potoczyła się po myśli Niemek, które wygrały cztery akcje od stanu 19:21. Dwa skuteczne ataki, błąd Polek i uderzenie Anastasii Cekulaev rozstrzygnęły seta (19:25).
Początek czwartej odsłony również przyniósł punktową serię niemieckiej ekipy (4:7) i Polki znów musiały gonić wynik. Dobrą zmianę dała Paulina Damaske - po jej dwóch blokach Polska wyrównała (16:16). W końcówce znów przewagę uzyskały Niemki. Gdy zatrzymały atak przeciwniczek blokiem, było 19:21, a po ataku Leny Stigrot różnica wzrosła do trzech oczek (20:23). Dotknięcie siatki dało Niemkom piłkę meczową (22:24), ale Polki doprowadziły do gry na przewagi. Wojnę nerwów wygrała reprezentacja Polski, a rozstrzygnął ją atak Martyny Łukasik (28:26).
Najlepszą drużynę grupy G wyłonił więc tie-break. Na początku minimalną przewagę uzyskały Polki (3:1), ale wynik długo oscylował wokół remisu. Polskie siatkarki znów odskoczyły na dwa oczka, gdy do asa Marleny Kowalewskiej, dołożyły blok (11:9), ale dwa ataki w aut dały rywalkom wyrównanie (11:11). Po skutecznym ataku Magdaleny Stysiak reprezentacja Polski miała piłkę meczową (14:12), ale tym razem to Niemki doprowadziły do rywalizacji na przewagi. Emocje sięgnęły zenitu, a zacięta walka obu ekip przyniosła wygraną Polsce. Spotkanie rozstrzygnęła asem serwisowym Paulina Damaske (19:17).
Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (26), Martyna Łukasik (15), Agnieszka Korneluk (13), Martyna Czyrniańska (11) – Polska; Lina Alsmeier (19), Emilia Weske (18), Camilla Weitzel (15), Lena Stigrot (14), Hanna Orthmann (10) – Niemcy. Siatkarki z Niemiec lepiej punktowały w ataku i bloku (11–12), Polki były lepsze w polu serwisowym (7–3) i popełniły mniej błędów własnych (22, przy 33 rywalek).
We wcześniejszych spotkaniach w grupie G polskie siatkarki pokonały po 3:1 reprezentacje Wietnamu i Kenii. Niemki z Kenią i Wietnamem wygrały po 3:0. Polska zajęła pierwsze miejsce w tabeli i w 1/8 finału zagra z Belgią; siatkarki reprezentacji Niemiec zmierzą się z Włoszkami.
Polska – Niemcy3:2 (21:25, 25:15, 19:25, 28:26, 19:17)
Polska: Magdalena Jurczyk, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska, Martyna Czyrniańska, Agnieszka Korneluk – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Malwina Smarzek, Marlena Kowalewska, Justyna Łysiak, Paulina Damaske. Trener: Stefano Lavarini. Niemcy: Emilia Weske, Camilla Weitzel, Lina Alsmeier, Hanna Orthmann, Marie Scholzel, Sarah Straube – Anna Pogany (libero) oraz Lena Stigrot, Anastasia Cekulaev, Antonia Stautz, Corina Glaab. Trener: Giulio Bregoli.
Sędziowie: Ivaylo Ivanov (Bułgaria) – Kang Joo-Hee (Korea Południowa).
