Ogromny wstrząs w Borussii Dortmund. To już koniec!
Edin Terzić nie jest już trenerem Borussii Dortmund. 41-letni szkoleniowiec podał się w czwartek do dymisji, kończąc tym samym trwającą od dwóch lat kadencję. Na razie klub nie poinformował o następcy Niemca.
Edin Terzić próbował swoich sił jako piłkarz, ale szybko okazało się, że nie zrobi wielkiej kariery. Już jako 31-latek postanowił więc zakończyć przygodę zawodniczą i skupił się na pracy szkoleniowej.
ZOBACZ TAKŻE: Jaka atmosfera panuje w kadrze Michała Probierza? Tymoteusz Puchacz powiedział wprost
W BVB terminował w zespołach U-17, U-19, U-21, a także w klubowych rezerwach. W międzyczasie pracował w Besiktasie i West Hamie United, ale po kilku latach ponownie znalazł się w Dortmundzie. W grudniu 2020 roku po raz pierwszy dostał szansę jako pierwszy trener. Dokończył sezon 2020/2021, po czym został dyrektorem technicznym klubu. Rok później znów trafił jednak na ławkę - tym razem aż na dwa lata.
W zakończonej już kampanii Borussia zajęła piąte miejsce w Bundeslidze i dotarła do finału Ligi Mistrzów. W nim przegrała jednak z Realem Madryt. Niemieckie media informowały, że w ciągu kilku tygodni zapadnie decyzja co do przyszłości Terzicia. W czwartek wszystko stało się jasne.
Klub wydał komunikat, w którym pojawiła się wypowiedź szkoleniowca:
"Chciałbym poinformować, że odchodzę z BVB. To był ogromny zaszczyt móc poprowadzić ten wspaniały klub do zwycięstwa w Pucharze DFB, a ostatnio do finału Ligi Mistrzów. Każdy, kto mnie zna, wie, że podczas procesu podejmowania decyzji przez ostatnie kilka tygodni w mojej piersi biły dwa serca. Ale nawet po intensywnych dyskusjach moje podstawowe odczucia się nie zmieniły. Zawsze życzę Borussii Dortmund wszystkiego najlepszego, dziękuję i do widzenia" - powiedział Terzić.
Borussia nie poinformowała na razie o następcy Niemca.