Asseco Resovia przegrała z drużyną Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 2:3 w meczu 8. kolejki PlusLigi. Spotkanie w Hali Podpromie przyniosło sporo emocji. Pierwszy set dla gości, dwa kolejne dla rzeszowian, którzy w czwartym nie wykorzystali piłek meczowych i przegrali 28:30. W tie-breaku górą byli siatkarze Norwida, którzy odnieśli piąte zwycięstwo w obecnym sezonie. Dla siatkarzy Asseco Resovii to już piąta porażka...
fot. PAP/Darek Delmanowicz
Asseco Resovia przegrała po tie-breaku z Norwidem Częstochowa.
Początek meczu to problemy rzeszowian ze skończeniem ataków i przewaga gości (4:8). Drużyna z Częstochowy grała skuteczniej, lepiej prezentowała się w obronie oraz w bloku. Dokładała też punkty zagrywką – asami popisali się Bartłomiej Lipiński (6:11) i Milad Ebadipour (11:16). W końcówce goście kontrolowali sytuację i zamknęli seta punktowym blokiem (17:25).
Siatkarze Norwida poszli za ciosem na początku drugiej partii i znów wypracowali sobie zaliczkę (6:9), którą powiększyli później do pięciu oczek (7:12). Rzeszowianie zabrali się do odrabiania strat – poprawili zagrywkę, a goście zacięli się w ataku. Gospodarze dopięli swego (16:16), później uzyskali przewagę (19:17), ale losy tej partii ważyły się do końca. W decydującej akcji goście popełnili błąd w polu serwisowym (25:23).
Emocji nie brakowało natomiast w czwartym secie. Po wyrównanym początku, rzeszowianie odskoczyli na moment na trzy oczka po serii punktowych bloków (11:8), ale goście trzymali kontakt i odrobili straty po ataku Milada Ebadipoura (15:15). Później odskoczyli na dwa oczka (17:19) i tym razem to gospodarze musieli odrabiać straty (20:20). Po punktowym bloku Asseco Resovia miała piłkę meczową (24:22), ale nie wykorzystała swoich szans. Siatkarze Norwida zdołali doprowadzić do gry na przewagi. Zaciętą walkę rozstrzygnął na korzyść przyjezdnych Patrik Indra, który zaatakował po bloku rywali (28:30).
Wyrównana rywalizacja przeniosła się na tie-breaka. Przy zmianie stron punkt zaliczki miała ekipa z Częstochowy (7:8). Wynik krążył wokół remisu do stanu 10:10. Wówczas ważne akcje zaczęli wygrywać siatkarze Norwida, a dobrą zmianę na zagrywkę dał Damian Kogut (10:13). Gospodarze zerwali się jeszcze do walki, ale przestrzelona zagrywka dała przyjezdnym piłkę meczową. W kolejnej akcji Milad Ebadipour zaatakował po dłoni blokującego rywala i rozstrzygnął mecz (12:15).
Skrót meczu Resovia - Norwid:
Wyłącz oprogramowanie do blokowania reklam, aby obejrzeć ten materiał
Resovia: Dawid Woch, Stephen Boyer, Bartosz Bednorz, Karol Kłos, Łukasz Kozub, Lukas Vasina – Paweł Zatorski (libero) oraz Klemen Cebulj, Cezary Sapiński, Gregor Ropret, Patryk Niemiec. Trener: Tuomas Sammelvuo. Norwid: Bartłomiej Lipiński, Daniel Popiela, Quinn Lester Isaacson, Milad Ebadipour, Sebastian Adamczyk, Patrik Indra – Bartosz Makoś (libero) oraz Damian Radziwon, Tomasz Kowalski, Mateusz Borkowski, Damian Kogut. Trener: Cezar Douglas Silva.