Emocje do ostatnich sekund! Jagiellonia uratowała remis w samej końcówce

Shkendija - Jagiellonia Białystok. Zobacz skrót meczu Ligi Konferencji (WIDEO)

Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele emocji. Choć Jagiellonia częściej utrzymywała się przy piłce i prowadziła grę, to gospodarze stworzyli najgroźniejszą sytuację w tej części spotkania. Fabrice Tamba otrzymał znakomite podanie za linię obrony i znalazł się sam na sam z Miłoszem Piekutowskim, lecz napastnik Shkendiji spudłował i posłał piłkę tuż obok słupka. Kilka minut później groźnie odpowiedziała "Duma Podlasia" - Bartłomiej Wdowik precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego, jednak Baboucarr Gaye popisał się pewną interwencją i skutecznie wyłapał futbolówkę.

ZOBACZ TAKŻE: Aktualna tabela Ligi Konferencji. Jak radzą sobie polskie kluby?

Już na początku drugiej połowy zespół z Białegostoku spotkała niemiła niespodzianka. Gospodarze przeprowadzili składną akcję ofensywną, która zakończyła się rzutem rożnym. Po dośrodkowaniu Ronaldo Webstera w pole karne najwyżej wyskoczył Liridon Latifi i strzałem głową pokonał Piekutowskiego. Stracony gol podziałał mobilizująco na "Dumę Podlasia", która próbowała szybko odpowiedzieć, jednak defensywa macedońskiego zespołu skutecznie neutralizowała ataki Jagiellonii.

ZOBACZ TAKŻE: Jagiellonia Białystok - KuPS. Kiedy kolejny mecz Ligi Konferencji?

W końcówce spotkania "Jaga" usiłowała kreować kolejne sytuacje bramkowe, jednak to Shkendija była bliższa podwyższenia prowadzenia po szybkim kontrataku. Besart Ibraimi zdecydował się na strzał zza pola karnego, lecz czujnie interweniował bramkarz "Dumy Podlasia". Ostatnie minuty zamieniły się w twardą, momentami wręcz brutalną walkę w środkowej strefie boiska.

Gospodarze bronili korzystnego wyniku z pełnym zaangażowaniem, natomiast zespół z Białegostoku za wszelką cenę szukał wyrównania. W doliczonym czasie gry Jesus Imaz upadł w polu karnym po delikatnym kontakcie z rywalem. Arbiter główny natychmiast zareagował, jednak uznał zachowanie Hiszpana za próbę wymuszenia "jedenastki", i ukarał go drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.

Gdy wszystko wskazywało na porażkę polskiego zespołu, Sergio Lozano dopadł do piłki odbitej na skraju pola karnego i potężnym uderzeniem z powietrza posłał ją prosto do siatki w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry.

Dla Jagiellonii to drugi remis w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Zespół prowadzony przez trenera Siemieńca po trzech meczach ma na swoim koncie pięć punktów, wywalczonych dzięki zwycięstwu nad maltańskim Hamrun Spartans FC (1:0) oraz remisom z francuskim RC Strasbourg (1:1) oraz ze Shkendiją (1:1).

FK Shkendija Tetovo - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

Bramka: Liridon Latifi 49 - Sergio Lozano 90+10.

Shkendija: Baboucarr Gaye - Aleksander Trumci, Imran Fetai, Klisman Cake, Ronaldo Webster - Reshat Ramadani, Adamu Alhassan (68. Kamer Qaka) - Sebastjan Spahiu (90. Mevlan Murati), Arbin Zejnullai, Liridon Latifi (68. Besart Ibraimi) - Fabrice Tamba (90. Atdhe Mazari).

Jagiellonia: Miłosz Piekutowski - Norbert Wojtuszek, Dusan Stojinovic, Bernardo Vital, Bartłomiej Wdowik - Leon Flach (54. Sergio Lozano), Taras Romanczuk (77. Bartosz Mazurek), Dawid Drachal (54. Jesus Imaz) - Oskar Pietuszewski (77. Aziel Jackson), Afimico Pululu, Louka Prip (54. Alejandro Pozo).

Żółte kartki: Adamu Alhassan, Besart Ibraimi, Kamer Qaka - Taras Romanczuk, Jesus Imaz.

Czerwona kartka: Jesus Imaz (druga żółta).

Sędziował: Mihaly Kapraly (Węgry).