Nie żyje znany szachista. Zmarł podczas meczu
Ziaur Rahman, pochodzący z Bangladeszu arcymistrz szachowy, zmarł podczas meczu o szesnasty tytuł mistrza kraju. 50-latek doznał udaru kilka metrów obok swojego syna, który również brał udział w mistrzostwach.
Do tragicznego zdarzenia doszło podczas spotkania Ziaura Rahmana z Enamulem Hossainem Rajibem. Jak przyznał rywal tragicznie zmarłego szachisty, do samego końca nie zdawał on sobie sprawy z powagi sytuacji.
ZOBACZ TAKŻE: Duda na podium, legenda wygrała w Warszawie
- Kiedy rozgrywaliśmy mecz, Ziaur nie wyglądał na chorego czy osłabionego. Był mój ruch, więc kiedy nagle osunął się na krześle, myślałem, że po prostu sięga po stojącą na ziemi butelkę wody. Dopiero kiedy upadł zaalarmowaliśmy odpowiednie służby, które przewiozły go do szpitala. Lekarze powiedzieli jednak, że nic już nie dało się zrobić - powiedział Enamul Hossain Rajib.
Śmierć ojca na własne oczy widział Tahsin Tajwar, również szachista, który grał kilka stołów dalej...
Ziaur Rahman był piętnastokrotnym mistrzem Bangladeszu i - w szczycie formy - najwyżej notowanym arcymistrzem z tego kraju. W 2022 roku przeszedł wraz z synem do historii, zostając pierwszym takim duetem ojciec-syn, reprezentującym kraj na olimpiadzie szachowej.
Przejdź na Polsatsport.pl