Wola walki nie wystarczyła. Kolejny zespół nie dał rady Brazylii

Siatkówka
Wola walki nie wystarczyła. Kolejny zespół nie dał rady Brazylii
fot. FIVB
Wola walki nie wystarczyła. Kolejny zespół nie dał rady Brazylii

Reprezentacja Niemiec nigdy nie wyglądała jak drużyna lepsza, ale nie można było odmówić im niezwykłej woli walki. Niestety, przeciwko obecnej Brazylii okazało się to niewystarczające. Zawodniczki zza zachodniej granicy Polski przegrały mecz 1:3 (20:25, 22:25, 25:21, 24:26).

Oba zespoły zaczęły spotkanie dość bezpiecznie, do połowy seta żaden z zespołów nie był w stanie zbudować sobie przewagi. Dopiero przy wyniku 12:12 "Canarinhas" zaczęły wchodzić na wyższy poziom i odskoczyły rywalkom. Niemki kilkukrotnie wyglądały, jakby miały nadrobić dystans, ale zawsze wtedy Brazylijki podkręcały tempo i oddalały się jeszcze mocniej. Udało się im wygrać pierwszego seta do 20.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wszyscy załamywali ręce, teraz sytuacja się powtarza. "Dostaliśmy ważną lekcję"

 

W drugą partię dużo lepiej weszły "Kanarkowe", które od początku stworzyły sobie przewagę punktową. Niemki potrzebowały chyba jakiegoś bodźca, bo dopiero przegrywając pięcioma punktami, na poważnie wzięły się do odrabiania strat. Aż sześciokrotnie udało im się doprowadzić do wyrównania staniu rywalizacji, ale nigdy nie zdołały pójść za ciosem i przejąć inicjatywy. Ostatecznie drugiego seta przegrały 22:25.

 

W trzecim secie wreszcie Niemki pokazały, że chcą grać w siatkówkę, zamiast po prostu przeszkadzać rywalkom. Od samego początku rywalizowały z Brazylijkami jak równe z równymi, a od stanu 8:8 wyszły na prowadzenie, którego do końca partii już nie wypuściły.

 

Gdy wydawało się, że Niemkom wreszcie zaczyna się ten mecz w miarę układać, nadeszła ostatnia partia. Reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów do 8:8 radziła sobie dobrze, ale potem doszło do katastrofy. Niemki najpierw przegrały pięć punktów z rzędu, by chwilę później pozwolić Brazylijkom odskoczyć na siedem "oczek". Zaskakująco, nie był to koniec. W Niemki wstąpiła wtedy jakaś nowa siła, nowa motywacja. Ich powrót z 13:20 do 24:24 był niezwykle imponujący, więc tym bardziej podopieczne trenera Waibla mogą mieć do siebie pretensje, że nie zdołały doprowadzić do tie-breaka. Czwarta partia skończyła się wynikiem 26:24 dla Brazylii.

 

 

Niemcy - Brazylia 1:3 (20:25, 22:25, 25:21, 24:26)

 

Niemcy: Alsmeier, Cekulaev, Cesar, Grozer, Jatzko, Kindermann, Kohn, Pogany (libero), Scholzel, Stautz, Stigrot (C), Straube, Weitzel, Weske; Trener - Alexander Waibl

 

Brazylia: Ana Cristina, Bergmann, Carol, Diana, Gabi (C), Kisy, Luzia, Macris, Natinha, Nyeme (libero), Pri Daroit, Roberta, Rosamaria, Thaisa; Trener - Jose Roberto Guimaraes

Mateusz Przyrowski/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie