Życiowa szansa i porażka. Co musi zrobić, żeby spełnić marzenie?

Sporty walki
Życiowa szansa i porażka. Co musi zrobić, żeby spełnić marzenie?
Życiowa szansa i porażka. Co musi zrobić, żeby spełnić marzenie?

Nie udało się. Bartosz Szewczyk po gali Dana White’s Contender Series 74 w Las Vegas nie zapewnił sobie angażu w organizacji UFC. Niewiele zabrakło. W walce wieczoru Polak przegrał przez nokaut z Diyarą Nurgozhayem. Co musi się stać, aby otrzymał kolejną szansę?

Rozsądnie budowana kariera


Bartosz Szewczyk (8-3-1) to jeden z najlepiej rokujących polskich zawodników kategorii półciężkiej. Z zawodowym MMA związany jest od 2021 roku. Do tej pory stoczył 12 pojedynków, z których 8 wygrał.

 

Jest obecnym mistrzem organizacji FEN. Po tytuł sięgnął w lutym 2024 roku, gdy na gali FEN 2024 pokonał Marcina Łazarza. W ostatnich latach rozsądnie budował swoją pozycję w MMA, co zostało zauważone przez władze UFC. Polak dostał szansę walki o angaż w największej i najlepszej organizacji MMA na świecie.

 

Niewykorzystana szansa na angaż w UFC


Najważniejszy pojedynek w dotychczasowej karierze Szewczyka miał miejsce 1 października 2024 roku na gali Dana White’s Contender Series 74 w Las Vegas. Tam w walce wieczoru rywalem Polaka był niepokonany Diyar Nurgozhay (10-0) z Kazachstanu.

 

Stawka pojedynku była ogromna. Był nią angaż w organizacji UFC. Bartosz Szewczyk do tej walki przygotowywał się w Stanach Zjednoczonych pod okiem braci Oleksiejczuk. Przystępował do niej na fali trzech zwycięstw z rzędu. Niestety nie wykorzystał swojej szansy.

 

W Las Vegas Nurgozhay okazał się zbyt mocny. Kluczowa była druga runda. W niej Kazach zaskoczył Bartosza Szewczyka wysokim kopnięciem. Zanotował efektowny nokaut i pogrzebał nadzieje Polaka na podpisanie kontraktu z organizacją UFC. To Kazacha zobaczymy w najbliższych miesiącach na galach największej organizacji MMA na świecie. Szewczyk musiał przełknąć gorycz porażki i ponownie zbudować swoją pozycję, aby otrzymać kolejną szansę.

 

Czy Szewczyk stanie do obrony tytułu w organizacji FEN?


Od lutego 2022 roku Bartosz Szewczyk jest mistrzem FEN w wadze półciężkiej. Niedługo poznamy kolejne plany mistrza i to, czy podejdzie on do walki w obronie tytułu. Wydaje się, że będzie chciał szybko powrócić na zwycięską ścieżkę, aby ponownie otrzymać szansę od władz UFC.

 

Co musi zrobić Bartosz Szewczyk, aby otrzymać kolejną szansę?


Przede wszystkim Bartosz Szewczyk potrzebuje kilku wygranych walk, aby ponownie zbudować serię i zwrócić na siebie uwagę przedstawicieli amerykańskiej organizacji UFC. Pierwszym krokiem powinna być obrona tytułu mistrzowskiego w FEN.

 

Nie jest wykluczone, że w tzw. międzyczasie po Bartosza Szewczyka zgłoszą się władze konkurencyjnej organizacji KSW. Obecnie jest to największa organizacja MMA w Europie. Z niej dużo łatwiej dostać się do UFC.

 

Co musi zrobić Bartosz Szewczyk, aby zachować szansę na angaż? Przede wszystkim szybko wrócić do wygrywania na najwyższym poziomie. To młody zawodnik o sporym potencjale, dlatego nie powinien się poddawać. Ma dopiero 27 lat i jeszcze wiele dużych walk przed sobą.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie